Zamkowa Alternatywka — „De Humani Corporis Fabrica”  

Wraz z festiwalem Off Cinema 2022, swoje pierwsze kroki stawia nowy, proponowany przez poznański zamek cykl Alternatywka. Postać znana dotychczas z potocznego żargonu, pojawia się na ekranach kin i w ramach pierwszego pokazu prezentuje odważną produkcję De Humani Corporis Fabrica. Jak przedstawia się Alternatywka? Jak jej poszło? Czy dała radę? Czy zaskakuje i przedstawia inny punkt widzenia, zgodnie ze swoją nazwą?

Kadr z filmu De Humani Corporis Fabrica unifrance.org

W plebiscycie na Młodzieżowe Słowo Roku 2019 pierwsze miejsce zajęła wszystkim dobrze znana alternatywka. Ale czym jest owa alternatywka? Z pomocą przychodzi PWN, definiujący zagadnienie jako „dziewczyna o alternatywnych upodobaniach i zachowaniach”. Choć dziś niejedna osoba biłaby z ambony, że alternatywki to już nie alternatywki, że potrzebna jest reinterpretacja tego terminu, to słowo to na stałe zagościło w codziennym żargonie, przenosząc się także w świat kultury i sztuki. Wyrazem tego ostatniego jest propozycja Centrum Kultury Zamek, czyli niecodzienny, łamiący tabu i powszechne standardy, cykl filmowy „Alternatywka” — kino głęboko artystyczne.

Tu potniemy, tam przestawimy…

De Humani Corporis Fabrica to niezwykły film dokumentalny, skonstruowany przez dwójkę reżyserów: Véréna Paravel i Lucien Castaing-Taylor. Para, która dała się poznać jako artyści, z bogatą historią przekraczania granic oraz konwenansów sztuki filmowej. Ich najnowsza produkcja idzie pod prąd nie tylko ze względu na stosowanie technik z pozoru nie sprawdzających się na ekranie, ale także poruszając tematykę. Jest nie tylko niecodzienną, ale też trudna pod względem odbioru, jak i dobrego zilustrowania. 

Niemniej jednak dzieło spełnia swoje zadanie, wrzucając widza na swego rodzaju huśtawkę emocjonalną. Autorzy wywołują u widzów dyskomfort, mieszając ze sobą emocje biegunowo od siebie odległe. Zachwyt z obrzydzeniem, śmiech ze smutkiem, przerażenie z zainteresowaniem. Jednocześnie trzymając widza i nie pozwalając mu oderwać wzroku, by w końcowym etapie pobudzić do refleksji nad tematem tak dla nas powszechnym — naszym ciałem.

Kadr z filmu De Humani Corporis Fabrica unifrance.org

Obraz malowany skalpelem

Reżyserzy zabierają widzów w podróż (przy asyście chirurgicznego skalpela) po ludzkim organizmie. Prezentuje im zakamarki naszej anatomii w sposób niezwykle uporządkowany, przemyślany oraz estetyczny. Całość wykracza poza powszechnie znane sposoby przedstawiania ludzkiego organizmu. Pokazuje je nie tylko w świetle niedostępnym dla zwykłego śmiertelnika, ale przede wszystkim robiąc to sposób nieszablonowy.

Całość nie jest produkcją łatwą w odbiorze. Film trudny i przekraczający (nie lubię tego słowa, ale trudno) strefę komfortu widza, został dodatkowo okraszony specjalnym wydarzeniem. Zamkowa Alternatywka, nie tylko prezentuje wyjątkowy film, ale także ubiera go w większe wydarzenie nadające mu dodatkowego klimatu. Inauguracja cyklu odbyła się w Collegium Anatomicum Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego, dając widzom możliwość zwiedzania sal prosektoryjnych poznańskiego uniwersytetu. Po seansie była to swego rodzaju wisienka na torcie, w kontekście całego przeżycia.

Kadr z filmu De Humani Corporis Fabrica unifrance.org

Alternatywka zaprasza

Alternatywka nie odstrasza, a przyciąga, akcentując swoje wejście na salony w mocny i zuchwały sposób. Podobnie jak ta znana z ulic polskich miast zamkowa Alternatywka, postawiła sobie za cel przekraczanie granic oraz szokowanie. Dokonuje to poprzez łączenie rzeczy i pojęć, z pozoru do siebie niepasujących. To jej się udaje, wzbudzając zaciekawienie.

 Kolejny seans Alternatywki (Plac zabaw reż. Laura Wandel) odbędzie się 22 listopada, zaś za koncepcję programową całego cyklu odpowiadają dwie osoby: Andrzej Marzec oraz Piotr Szczyszyk.

Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/kultura