Skubas – premiera płyty w CK Zamek [Relacja]

Skubas swoją najnowszą płytę – Duch wydał już niemal dwa lata temu. Jak widać, artyści wciąż wygrzebują się z pandemicznych zaległości. Materiał opublikowany 23 października 2020 roku na debiut na poznańskiej scenie musiał poczekać aż do 6 lipca 2022 roku. Czy warto było wybrać się wtedy na dziedziniec Centrum Kultury Zamek?

Skubas w CK Zamek

Duchy przeszłości

Chłodny wieczór, plener, duży namiot, scena i leżaki. Właśnie tak prezentował się Zamkowy dziedziniec przed koncertem Skubasa. Już od samego wejścia było wiadomo, że będzie to występ bardziej kameralny, a swobodna atmosfera i miejsca na leżakach mają to dodatkowo potęgować.

Zespół w składzie: Maciek Starnawski, Artur Lipiński, Filip Jurczyszyn, Łukasz Korybalski i Radosław 'Skubas’ Skubaja pojawił się na scenie mniej więcej po piętnastu minutach. Pomimo premierowego koncertu Ducha, pierwsze dźwięki należały do albumu Wilczełyko z 2012 roku, a konkretnie utworu Nie pytaj. Zawieszony pomiędzy spokojniejszymi i bardziej energicznymi kawałkami stał się idealnym wprowadzeniem do twórczości Skubasa. Stare brzmienia pojawiały się na scenie niemal równie często co utwory z „najnowszego” wydawnictwa. Zabierały w ten sposób słuchaczy w podróż po ostatniej dekadzie muzyki Skubasa.

Skubas w CK Zamek

Wilczełyko przejęło scenę jeszcze na kolejne kilka minut razem z utworem Mgła. Senne brzmienia idealnie wpasowywały się w chłodny wieczór i zamkowy namiot. Skubas nie pozostawał jednak równie spokojny jak swoje kompozycje. Praktycznie przed każdym kolejnym numerem starał się nawiązać kontakt z publicznością i powiedzieć do niej chociaż kilka słów. Leniwie, w przerwach od grania, przedstawiał swoich kolegów z zespołu, a przy żywszych utworach zachęcał do wspólnego klaskania. Właśnie kontakt z publicznością tworzy kontrast pomiędzy Skubasem a chociażby Kortezem, którzy pomimo muzycznych porównań całkowicie różnią się sceniczną prezentacją.

Skubas w CK Zamek

Skubas i Duch

Po małym powrocie do przeszłości przyszedł w końcu czas na  „premierowe” wydawnictwo. Nikogo nie zdziwiło, że jako pierwszego zagrano tytułowego Ducha. Serię delikatnych utworów zakończyło jednak Dobrze tam, którego zastrzyk energii porwał tylne rzędy do tańca.

Skubas nie zapomniał też o wydanych w międzyczasie singlu Dobra czarodziejka, który w 2021 roku upublicznił z dedykacją dla swojej mamy. Niektóre utwory na żywo tworzą wokół siebie klimat, którego nie są w stanie odwzorować serwisy streamingowe i właśnie tak można było odbierać w tym czasie jego singiel.

Pierwszą połowę setlisty domknął powrót do albumu Brzask z 2014 roku. Utwór pod tym samym tytułem ponownie porwał z krzeseł i leżaków publiczność z ostatnich rzędów. Wszystko po to, żeby usadzić ich z powrotem i wrócić do Ducha wraz z numerem Ojciec i syn, wykonanym w duecie przez Skubasa i zajmującego się strojeniem jego gitar Marcina. Nie był to jednak koniec kolaboracji za zamkowym dziedzińcu. Do utworu Haitańskie drzewa zaproszona została poznańska wokalistka Aga Czyż, którą jak przyznał sam Skubas – znalazł w internecie i postanowił zaprosić do wspólnego występu.

Nowe, stare i ten najbardziej znany

Mimo koncertu dedykowanego premierze albumu Duch połowę setlisty zapełniły znane już wcześniej utwory. Nie zabrakło premierowej kompozycji, a Doskonały przegrany był kawałkiem, którego wybór należało docenić i nagrodzić gromkimi brawami. Jednak żaden z prezentowanych utworów, jak to już bywa przy tych najbardziej znanych, nie spotkał się z takim odbiorem jak dwa zamykające koncert.

Z pierwszymi słowami Linoskoczka można było zacząć słyszeć coraz więcej śpiewów wśród publiczności. Nie umywało się to jednak ciągle do reakcji towarzyszącej Nie mam dla ciebie miłości. Nie bez powodu był to utwór, który przedstawił muzyka szerszej publiczności. Przez cały czas jego trwania towarzyszył mu chór głosów, aż sam Skubas postanowił odstawić mikrofon na kilka refrenów i śpiewać jedynie w tle z zebranymi ludźmi. W ten sposób zakończył się niemal 1,5-godzinny występ. Swoim klimatem i swobodą nie mógł zrobić nic innego, jak jeszcze bardziej rozkochać w spokojnej muzyce Skubasa.

Po więcej ciekawych tekstów ze świata muzyki zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/magmuz/