Przegląd gamingowych premier na 2023 rok

Rok 2022 dobiega końca, a te najbardziej wyczekiwane gry opuściły już taśmę produkcyjną i trafiły do sklepów. Na podsumowania z pewnością przyjdzie jeszcze czas, jednak warto spojrzeć trochę dalej i sprawdzić, jakie premiery czekają na nas tuż za rogiem. Zapraszam zatem na zestawienie najciekawszych (przynajmniej moim zdaniem) produkcji, które zadebiutują w nadchodzącym roku.

Star Wars Jedi: Survivor
Data premiery: 17 marca 2023
źródło: Gaming Society

Hogwart’s Legacy

Data premiery: 10 lutego 

Platforma: PC, Xbox One, Xbox Series S/X, PS4, PS5 oraz Nintendo Switch

Jedną z pierwszych produkcji AAA otwierających rok 2023 będzie tworzone przez Avalanche Software Dziedzictwo Hogwartu.  Gra osadzona w świecie Harry’ego Pottera przeniesie nas do końcówki XIX wieku i pozwoli eksplorować wnętrze kultowego zamku oraz otaczające go tereny. Wcielamy się w stworzoną przez nas postać, ucznia bądź uczennicę, którzy rozpoczynają naukę w Hogwarcie na piątym roku. Nasz bohater będzie więc musiał nadrobić wcześniejsze lata magicznej edukacji. Fabuła skupia się wokół rebelii goblinów oraz ich tajemniczego sojuszu z mrocznymi magami. W międzyczasie okazuje się również, że protagonista posiada wyjątkowe magiczne zdolności, dzięki którym być może będzie w stanie uchronić świat czarodziejów przed nadciągającą zagładą. Dla fanów magicznego świata jest to produkcja obowiązkowa, gdyż tak naprawdę jest to pierwsza „poważna” gra osadzona w tym uniwersum.

Skull and Bones

Data premiery: 9 marca

Platforma: PC, Xbox Series X/S, PS5

Skull and Bones to wieloosobowa gra akcji, której fabuła będzie toczyć się w tzw. Złotej Erze Piractwa (przełom XVII i XVIII wieku) na wodach Oceanu Indyjskiego. Produkcja oryginalna Ubisoftu pozwoli nam wcielić się w żeglarza, który od rozbitka staje się pirackim kapitanem i postrachem Siedmiu Mórz. Rozgrywka będzie skupiać się wokół poszukiwania skarbów, rozbudowywania okrętów oraz morskich potyczek. Jak wspomniałem wcześniej, wszystko dziać się będzie w trybie wieloosobowym, a więc niezwykle istotne będą interakcje z innymi graczami. Będziemy mogli zawierać sojusze, wypełniać zlecenia oraz oczywiście toczyć starcia z innymi załogami. Wszystko to, aby zwiększyć swój wskaźnik Niesławy, który odwzorowuje ponurą reputację naszej załogi. Gra zapowiada się naprawdę dobrze i wygląda na to, że wydane w 2018 roku Sea of Thieves doczeka się solidnego konkurenta.

Star Wars Jedi: Survivor

Data premiery: 17 marca

Platforma: PC, Xbox Series X/S, PS5

Produkcja od studia Respawn Entertainment stanowi kontynuację gry Star Wars Jedi: Fallen Order z 2019 roku. Akcja będzie toczyć się pięć lat po wydarzeniach z Upadłego Zakonu. Po raz kolejny wcielimy się w postać Cala Kestisa i będziemy mieli okazję zmierzyć się z siłami Imperium w prowadzonej przez niego krucjacie. Po zwiastunie widać również, że system walki doczeka się kilku zmian. Najważniejsze z nich to dodanie blastera, jako dodatkowej broni oraz zmiana trybu walki dwoma mieczami świetlnymi. W nowej odsłonie zamiast pojedynczych, aktywowanych ataków, będzie można na stałe przełączyć się na walkę obiema jarzeniówkami.

Niezwykle intrygująco prezentuje się również nowy antagonista. Tajemnicza postać, początkowo zahibernowana w zbiorniku z Bactą, mówi o byciu zdradzonym przez tych, którym ufała, a na dodatek nosi szaty Jedi z okresu Wielkiej Republiki. Chyba nie trzeba nic więcej dodawać. Warto również wspomnieć, że premierę gry poprzedzi 7 marca wydanie książki Battle Scars, która będzie stanowić łącznik między obiema produkcjami. Ostatni trailer z The Game Awards jedynie podsycił moje i tak już wysokie oczekiwania. Śmiało mogę powiedzieć, że Ocalały wskakuje na pierwsze miejsce mojej listy najbardziej wyczekiwanych gier przyszłego roku.

Starfield

Data premiery: pierwsza połowa 2023 roku

Platforma: PC, Xbox Series X/S

To osadzone w dalekiej przyszłości RPG z pewnością rozpala wyobraźnię graczy i jest jednym z najbardziej wyczekiwanych tytułów przyszłego roku. Starfield to zupełnie nowa marka, która dołączy do innych kultowych dzieł ze stajni Bethesdy jak The Elder Scrolls czy Fallout. W tej produkcji wcielimy się w kosmicznego odkrywcę, który dołącza do tajemniczej organizacji Constellation – ostatniej grupy prawdziwych pasjonatów, którzy wciąż chcą sięgać dalej i odkrywać tajemnice skryte wśród gwiazd.

Rozgrywka będzie skupiać się wokół eksploracji nowych systemów gwiezdnych oraz poznawania ich sekretów. Dostaniemy możliwość stawiania punktów badawczych oraz budowania własnych statków kosmicznych, którymi oczywiście będziemy mogli opuścić atmosferę. A według zapowiedzi będzie co zwiedzać, gdyż jak powiedziano nam podczas prezentacji rozgrywki: „Ponad 1000 planet czeka, aż je zbadacie”. Gra obiecuje naprawdę wiele i prezentuje się wręcz rewolucyjnie. Miejmy nadzieję, że twórcy nie zawiodą i spełnią pokładane w nich oczekiwania. W końcu, nie mamy przecież powodów, aby wątpić w obietnice Todda Howarda, prawda?

Assassin’s Creed Mirage

Data premiery: TBA

Platforma: PC, Xbox One, Xbox Series X/S, PS4, PS5

Najnowsza odsłona cyklu o naszych ulubionych zakapturzonych zabójcach przeniesie graczy do IX-wiecznego Bagdadu, gdy ten stanowił polityczne i kulturowe centrum arabskiego świata. Protagonistą będzie Basim – uliczny złodziejaszek, który po dokonaniu krwawej zemsty musi uciekać z miasta, aby później dołączyć do zakonu Ukrytych. Gra zapowiadana jest jako powrót do korzeni serii. Twórcy ogłosili odejście od wielkiego świata pełnego znajdziek, na rzecz bardziej zamkniętych lokacji. Styl rozgrywki również ulegnie zmianie. Ma ona być bardziej liniowa i skupiona na skradaniu się, a nie otwartej walce jak w przypadku Origins czy Valhalli. Sam Bagdad na zwiastunach prezentuje się niezwykle kolorowo, a Ubisoft zapewnia, że miasto będzie naprawdę dopieszczone i pełne życia. Dla fanów serii znudzonych przepastnymi światami pełnymi powtarzalnych aktywności z pewnością będzie to pozycja obowiązkowa.

Lies of P

Data premiery: TBA

Platforma: PC, Xbox One, Xbox Series X/S, PS4, PS5

Pinokio spotyka Bloodborne. Brzmi jak coś absurdalnego? Cóż, w zasadzie trochę takie jest, co nie zmienia faktu, że gra prezentuje się niezwykle interesująco. Produkcja studia Neowiz Games, której premiera przypada na nadchodzący rok, stanowi próbę reinterpretacji klasycznej opowieści o drewnianym chłopcu. Tyle tylko, że wszystko zostało osadzone w steampunkowym klimacie, a sam Pinokio to chłopiec nie z drewna, tylko z trybików, przekładni i zębatych kół. Opowieść ma skupiać się na próbie odnalezienia Gepetta. Jednak, aby dotrzeć do ojca, Pinokio będzie musiał przebić się przez miasto Krat, opanowane przez różne bestie oraz zbuntowane automatony.

System walki bardzo przypomina ten z gier FromSoftware, mamy więc mnóstwo uników oraz przeciwników wymagających odmiennych strategii do ich pokonania. Jednak tym, co zdecydowanie wyróżnia tę produkcję, jest system kłamstwa. Zależnie od podejmowanych przez nas w dialogach decyzji (skłamanie lub powiedzenie prawdy), świat gry będzie ulegał permanentnym zmianom. Jest to rozwiązanie, które wcześniej nie było w ogóle eksplorowane w grach typu souls-like. Klimatyczna oprawa audiowizualna, nieszablonowe podejście do klasycznej historii oraz innowacyjne mechaniki z pewnością czynią „Lies od P” jedną z ciekawszych premier przyszłego roku.

Marvel’s Spider-Man 2

Data premiery: TBA

Platforma: ekskluzywnie na PS5

Kolejna część przygód Pajączka zadebiutuje na konsolach PS5 już w przyszłym roku. Za produkcję ponownie odpowiada kalifornijskie studio Insomniac, także jesteśmy w stanie mniej więcej stwierdzić, jak gra będzie prezentować się od strony technicznej. Nowy Jork już na PS4 wyglądał fenomenalnie, a biorąc pod uwagę możliwości nowej generacji konsol, z pewnością możemy liczyć na graficzny upgrade. Prawdopodobnie system bujania się na pajęczynach pozostanie bez większych zmian. To nawet dobrze, gdyż stanowił jeden z najbardziej satysfakcjonujących elementów poprzedniej odsłony. Za to od strony fabuły szykuje się powiew świeżości. W końcu otrzymamy historię skupioną na współpracy dwóch Spider-Manów: Petera Parkera i Milesa Moralesa. Z kolei antagonistami prawdopodobnie będą Kraven Łowca oraz Venom. Niestety w momencie pisania tego artykułu nie mamy jeszcze zbyt wielu szczegółowych informacji o tej produkcji. Jednakże biorąc pod uwagę jakość i sukces poprzedniczki z 2018 roku uważam, że na tę grę warto czekać.

Diablo IV

Data premiery: 6 czerwca 

Platforma: PC, Xbox One, Xbox Series X/S, PS4, PS5

Po ponad 10 latach powracamy do Sanktuarium, aby po raz kolejny bronić go przed hordami demonów. Najnowsza produkcja Blizzarda to kolejny element kultowej marki istniejącej już od 1996 roku. Fabuła tej części ma dotyczyć przybycia Lilith — Królowej Sukkubów i Córy Mefista, która po tysiącach lat wygnania powraca do Sanktuarium. Oczywiście jej powrót to ogromne zagrożenie dla świata, więc potrzebny będzie bohater, który będzie musiał zatrzymać to pradawne zło.

Dostępnych klas do wyboru dla rzeczonego bohatera będzie pięć: barbarzyńca, druid, nekromantka, łotrzyca oraz czarodziejka. Rozgrywka nadal będzie utrzymana w konwencji hack’n’slash więc hordy demonów będą liczne, a krwawej łaźni zapewne nie będzie końca. Na uwagę zasługuje jednak nowy system zdobywania Twierdz opanowanych przez piekielne armie. Po ich oczyszczeniu będziemy mogli oddać je w ręce mieszkańców Sanktuarium, tym samym tworząc bezpieczne schronienia. Podobnie jak Diablo III, ta odsłona również będzie obsługiwać tryb PvP. Czy najnowsza część tej kultowej serii będzie równie udana jak poprzednie? Cóż, Blizzard z pewnością chciałby ocieplić swój wizerunek po PR-owych porażkach Diablo Immortal czy Overwatcha 2, więc pozostaje mieć nadzieję, że porządnie przyłożyli się do tego projektu.

Baldur’s Gate 3

Data premiery: sierpień 

Platforma: PC

I oto powrót kolejnej erpegowej legendy. Po 23(!) latach na nasze komputery powracają Wrota Baldura, oczywiście przystosowane technicznie do obecnych czasów. Gra tworzona jest przez Larian Studios i w wersji z wczesnym dostępem zadebiutowała już w 2020 roku, czym udostępniła graczom pierwszy akt opowieści. Dzięki temu wiemy, że fabuła będzie toczyć się 100 lat po wydarzeniach z drugiej odsłony serii i dotyczyć walki z Łupieżcami Umysłów. Znaleźli oni sposób na podróże między wymiarami oraz przekształcanie innych osób w sobie podobnych. Naszym zadaniem będzie powstrzymać inwazję oraz znaleźć lekarstwo dla zarażonych magicznym pasożytem.

Co do zmian w mechanice, to tych jest całkiem sporo. Najważniejsza dotyczy systemu walki, który teraz będzie prowadzony w trybie turowym, a nie w czasie rzeczywistym z aktywną pauzą. Kolejną innowacją jest tryb kooperacji. Grę będziemy mogli przejść w pojedynkę lub z grupą znajomych formując maksymalnie czteroosobową drużynę. Podczas tworzenia postaci będziemy mieli do dyspozycji wszystkie klasy zawarte w podstawowych zasadach piątej edycji Dungeons&Dragons. Udostępniony wcześniej fragment był doceniony przez graczy, także pozostaje mieć nadzieję, że pełna wersja gry nas nie zawiedzie, a ten erpegowy klasyk powróci w glorii i chwale.

Avatar: Frontiers of Pandora

Data premiery: TBA

Platforma: PC, Xbox Series X/S, PS5

Produkcja od podlegającego Ubisoftowi Massive Entertainment pozwoli graczom przenieść się na znaną z filmów Pandorę  oraz wcielić się w jednego z łowców Na’vi. Podczas naszych podróży po tej niesamowitej planecie przyjdzie nam odwiedzić tereny znane jako „Western Frontier”, zupełnie nowy, nieznany dotąd obszar. Co ciekawe, rozgrywka będzie prowadzona z pierwszej osoby. Fabuła ma skupiać się, podobnie jak w filmach, na konflikcie między mieszkańcami Pandory, a ludzkimi kolonistami, chcącymi zagrabić naturalne bogactwa planety. Twórcy zapewniają, że świat będzie w pełni reagował na działania gracza. Od strony graficznej produkcja prezentuje się naprawdę fenomenalnie, co możliwe jest dzięki maksymalnemu podkręceniu silnika Snowdrop, na którym zbudowana jest gra. Niestety, opowieść ta była już przekładana, pierwotnie miała ukazać się w 2022 roku, a teraz nieoficjalne źródła mówią, że może się to stać dopiero w 2024. Niemniej, oficjalna data premiery przypada na nadchodzący rok, także miejmy nadzieję, że twórcy dotrzymają terminu.

Tak prezentuje się lista, w mojej opinii, dziesięciu najciekawszych gier przyszłego roku. Aż chciałoby się zagrać w te wszystkie produkcje w dniu premiery, jednak biorąc pod uwagę obecne ceny gier AAA, chyba trzeba będzie poczekać, aż niektóre tytuły trochę stanieją.

Autor: Maciek Szymczak

Po więcej artykułów i newsów ze świata gier odsyłamy tutaj –> meteor.exe