Chair: Miłość do krzeseł, memów i post-punka

Polska scena niezależna obfituje dziesiątki ciekawych projektów. Brakowało jednak zespołu, który można nazwać duetem na miarę XXI wieku. Chair niewątpliwie wpisuje się w tą definicję. Poznali się przez Instagrama, do czasu pierwszego koncertu nie grali w jednym pomieszczeniu, a zanim wydali pierwszy singiel mieli na koncie kilka sesji zdjęciowych. Zapraszamy do memicznego, pokręconego świata krzeseł i post-punka.

Chair

Chair – czyli kto?

Gdy rozłożymy Chair na czynniki pierwsze, dostaniemy dwoje, hiperoryginalnych, kreatywnych artystów. Cura jest twórcą wizualnym, który tworzy content na TikToku (jako @postcura). Tam, w słodko-gorzkich filmikach poszukuje szczęścia w codziennym życiu. Hubert Kurkiewicz to nazwisko znane już w kręgach muzycznych. Jako Kurkiewicz gra post-punk i cold-wave. Pod szyldem Sporo Wody można go usłyszeć w stonowanych, ambientowych aranżacjach. W pewnym momencie te dwa światy się spotkały.

Jak sami mówią – połączyła ich miłość do krzeseł. Internetowa znajomość, której punktem przełomowym była właśnie rozmowa o krzesłach, zmieniła się w ciekawą współpracę. Ciekawą o tyle, że jest to projekt międzynarodowy. Hubert na co dzień mieszka w Kopenhadze, a Cura w Warszawie, zatem cały materiał powstał w ich wspólnej przestrzeni – w Internecie.

Chair

Internetowy post-punk

Ich pierwszy singiel – happiness – narodził się poprzez „odbijanie piłeczki”. Projekt Cury został całkowicie przerobiony przez Huberta w studiu, później znów oszlifowany przez Curę i raz jeszcze przez Huberta. I tak od jednej do drugiej poprawki powstała finalna wersja – post-punkowa z elementami new-wave’u. Brzmi jak współczesna odpowiedź na Joy Division, lecz z domieszką internetowej satyry, bo humoru w ich kawałkach nie brakuje. Pół żartem, pół serio oceniają słodko-gorzką rzeczywistość i problemy codzienności.

Dzięki kurateli artystycznej Błażeja Króla dołączyli do jego nowej wytwórni Tygrysy Records. Pod tym szyldem wydali swój album Po Co Muzyka. Album jeszcze ciepły, bo ma dopiero miesiąc. Tam, nie zamykają się na jeden gatunek. Ba, trudno jednoznacznie określić jaka to właściwie muzyka. Sami mówią o swoich utworach jako o „country-porn-punku”. Najbliżej im do post-punka i nowej fali, lecz nie brakuje też elementów country, hip-hopu, a nawet hyperpopu.

Chair

Zespół, czy duet artystów?

O Chair możemy mówić jako o zespole, lecz trafniejszym określeniem byłby duet multimedialnych artystów. Muzyka to tylko połowa – równie ważną rolę gra ich wizerunek sceniczny. Do niedawna mieli więcej sesji zdjęciowych niż piosenek, co uważali za świetny sposób na określanie samych siebie. Zgrabnie poruszają się w social mediach, które są przecież całkowicie darmowym sposobem na zdobycie nowych słuchaczy. Internetowe trendy zmieniają się z dnia na dzień, a im udaje się cały czas być na fali.

Choć mają na swoim koncie dopiero jeden krążek, Chair w wakacje sporo koncertują. Nie dość, że to ich pierwsze występy w tym projekcie, to też ich pierwsze wspólne granie. Dotychczas projekt był czysto internetowy, a gdy się spotykali, to głównie by tworzyć swoją sferę wizualną, a nie muzyczną. Jako debiutanci otrzymali ogromną szansę na zaprezentowanie się na największych polskich festiwalach – Męskim Graniu i OFFie, który dopiero przed nimi. Koncerty to okazja nie tylko na posłuchanie ich kawałków na żywo, ale też porozmawianie o sztuce, muzyce i – oczywiście – krzesłach.

Chair

To ostatni dzwonek, by poznać Chair i móc kiedyś powiedzieć „znałxm ich zanim byli sławni”. Bo to, że niedługo zdobędą znacznie szersze grono odbiorców jest kwestią czasu. Na pytanie – dlaczego tworzą – odpowiadają prosto. Po pierwsze – by zostać zauważonym i docenionym. Ale przede wszystkim, by być tematem rozmów przy stole lub podczas nudnej imprezy. Koniecznie sprawdźcie muzykę Huberta i Cury, a jeśli jesteście z Poznania i okolic macie okazję zobaczyć ich na scenie. Trzeciego sierpnia zagrają na bezpłatnym wydarzeniu KontenerART. Darmowy koncert najciekawszego projektu tego roku? Taka okazja się więcej nie powtórzy! I pamiętajcie – bez krzeseł cały czas byśmy stali.  

Po więcej ciekawych tekstów ze świata muzyki zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/magmuz/