Boże Narodzenie, słońce i przesilenie — o tradycjach słów kilka

Grudzień to dla większości Polaków czas szykowania się do świąt Bożego Narodzenia. Poszukujemy prezentów, wybieramy najpiękniejszą choinkę i stroimy świąteczne drzewko. Często już kilka dni przed Wigilią rozpoczyna się przygotowywanie tradycyjnych potraw i przysmaków. Wszystkie te elementy są głęboko zakorzenione w naszej kulturze i kojarzą się z chrześcijańskimi zasadami świętowania. Skąd jednak wzięły się te zwyczaje? Od kiedy Boże Narodzenie jest obchodzone i z czym je początkowo wiązano?

Obraz nawiązujący do ukraińskiej tradycji bożonarodzeniowej.
Źródło: Wikimedia Commons

Zimowe wieczory to doskonały czas na zadumę przy kubku rozgrzewającej herbaty. Jednym z tematów takich rozważań może być bożonarodzeniowa tradycja i jej pochodzenie. Nie od dzisiaj wiadomo, że wiele zwyczajów nowo powstające chrześcijaństwo czerpało z religii lokalnych. Miało to na celu przede wszystkim jak najłagodniejsze przejście ludności na nową wiarę. Co jednak ciekawe, większość aktualnie obowiązujących tradycji swoje początki miała w średniowieczu. Tak, to właśnie wiekom ciemnym zawdzięczamy ugruntowanie i rozpowszechnienie choćby zwyczaju ubierania choinki!

Hej kolęda, kolęda!

Śpiewanie i słuchanie bożonarodzeniowych utworów to jedna z przyjemniejszych części grudnia. Zanim jednak powstały takie hity jak „Last Christmas” czy „Kto wie” były tradycyjne kolędy. Wiele z nich, w nieco zmienionej formie, przetrwało do dzisiaj. Powstają też nowe aranżacje, które towarzyszą nam później przy wigilijnym stole. Skąd jednak wziął się zwyczaj śpiewania radosnych pieśni?

Wiele osób przypuszcza, że swój początek miały w zwyczaju słowiańskim. Choć ten zdecydowanie bardziej przypominał tradycję kolędników, którzy w okresie między świętami a sylwestrem odwiedzają w przebraniach domy. Zwyczaj pisania i śpiewania pieśni o tematyce bożonarodzeniowej swoje korzenie ma prawdopodobnie w średniowieczu, około XIV/XV wieku, kiedy to zaczęto tworzyć pierwsze tego typu teksty w językach narodowych. Wówczas był to nie tylko wyraz radości, ale również swego rodzaju powiązanie święta z tradycją ludową. Jednocześnie, ze względu na nawiązania świeckie, a także często pospolite postacie w nich występujące stawały się o wiele bliższe niż kultywowane przez duchowieństwo łacińskie utwory.

Kolędnicy — tradycja na boże narodzenie, obraz nawiązujący do rosyjskiej tradycji przedstawiający dzieci przebrane za różne postacie
Źródło: Wikimedia Commons

Sama nazwa kolęda ma też nie do końca wyjaśnione pochodzenie. Część osób uznaje, że pochodzi ona właśnie od domniemanej nazwy słowiańskiego obyczaju odwiedzania domów przy wtórze śpiewu, który nosił nazwę koliada. Słowo to oznacza jednocześnie czas przypadający między 25 grudnia a 6 stycznia. Jest to również imię nowo narodzonego bóstwa solarnego! Inna hipoteza wspomina o rzymskim pochodzeniu nazwy kolęda. Ma chodzić o calendae, czyli po prostu pierwszy dzień nowego miesiąca.

Boże Narodzenie — kto się wtedy urodził?

Naturalną odpowiedzią dla większości osób wychowanych w chrześcijańskiej tradycji będzie oczywiście Jezus. W końcu to jego narodziny świętujemy co roku 25 grudnia, prawda? Okazuje się, że nie do końca tak jest. Zgodnie z różnorodnymi badaniami i ustaleniami Jezus Chrystus zdecydowanie nie przyszedł na świat zimą, zatem grudniowa data nie do końca jest zgodna z biblijnymi przekazami. W końcu pasterze, którzy złożyli hołd Dzieciątku zeszli z pastwisk, gdzie wypasali owce. Trudno zaś sobie wyobrazić, że wypasaliby zwierzęta zimą.

Naprzeciw tym przekazom wyszła jednak znów lokalna tradycja i wcześniejsze wierzenia. W starożytnym Rzymie to właśnie okres około 25 grudnia był momentem świętowania Saturnaliów. Dodatkowo napływ tradycji Bliskowschodnich sprawił, że do powszechnych rzymskich wierzeń dołączył bóg Mitra. To właśnie on, zgodnie z tradycją, miał narodzić się w dzień, który znamy dzisiaj jako Boże Narodzenie. W Polsce dodatkowo data świętowania pokrywała się z obchodami Szczodrych Godów, które z kolei wiązały się z przesileniem zimowym oraz zmianami zachodzącymi w przyrodzie.

Nie taka znowu polska choinka

Świąteczne drzewko jest jednym z podstawowych bożonarodzeniowych symboli. Nie zawsze tak jednak było. Być może niektórych zdziwi również fakt, że nie jest to zwyczaj rdzennie polski. Tradycyjnie w okresie Bożego Narodzenia mieszkańcy Polski swoje domy przystrajali snopkami siana, na których dodatkowo wieszali różne osoby z ususzonych roślin lub podłaźniczką. Ta druga jest ozdobą wiszącą, którą tworzy się z gałązek drzewa iglastego przyozdabianych owocami, orzechami, a w późniejszych czasach również papierowymi ozdobami.

podłaźniczka, czyli tradycyjna ozdoba wieszana w Boże Narodzenie w Polskich domach, szczególnie popularna na południu i wschodzie kraju
Źródło: Wikimedia Commons

Zwyczaj dekorowania stojącego świątecznego drzewka przywędrował na teren Polski dosyć późno, bo prawdopodobnie dopiero około XVIII wieku! Wywodzi się natomiast z tradycji niemieckiej. Co ciekawe jednym z głównych propagatorów zdobienia choinki i świętowania w jej pobliżu był znany reformator — Marcin Luter. To właśnie za jego sprawą zwyczaj zyskał rozgłos i powszechne uznanie.

Jak żyć? Co świętować?

Można zatem zauważyć, że Boże Narodzenie nie jest tak dobrze znane, jak mogłoby się wydawać. Z pewnością wiele korzeni przeróżnych tradycji wciąż czeka na odkrycie i opracowanie. Najważniejsze jednak nie jest to, skąd dane zwyczaje pochodzą, ale jakie mają znaczenie dla nas współcześnie! Niezależnie zatem czy chcecie obchodzić Wigilię narodzenia Jezusa, czy może kultywować Szczodre Gody — istotne, abyście spędzili ten czas tak, jak lubicie najbardziej! Ja szczególnie polecam filmową ucztę, w przerwie od zajadania świątecznych pyszności.

Po więcej ciekawych tekstów zapraszamy tutaj –>  https://meteor.amu.edu.pl/programy/smm/