Podczas naszej ostatniej rozmowy z Sosnowskim, zatrzymaliśmy się na chwilę przy utworze Teraz dzwonisz. Niepozorna kompozycja skłoniła mnie do refleksji dotyczącej obecności telefonu w polskiej piosence. Zbiorem tych rozważań jest ten tekst.
Konflikty w związku
W muzyce rozrywkowej jednym z wiodących tematów jest miłość, nie inaczej jest w kontekście telefonu. Niestety nie pełni on medium pozytywnych doświadczeń. We wspomnianej kompozycji Sosnowskiego podmiot czuje się nękany przez ukochaną osobę, która wydzwania do niego. Zwrotki piosenki są refleksjami podmiotu dotyczącymi bezsensowności tej czynności. Dla śpiewającego, ta relacja jest już zakończona. Cała sytuacja wydaję się dla niego całkowicie absurdalna i niepotrzebna.
"Co mam ci powiedzieć, kiedy pytasz: Co słychać?"
Słowa te dopełnia refren:
"Teraz dzwonisz, ale chyba Nie chcę wiedzieć po co"
Podobną sytuację można zauważyć u Piotra Bukartyka w kompozycji Kup sobie psa. Tutaj również śpiewający otrzymuję telefony od ukochanej, ale zdaje sobie sprawę, że ta sytuacja jest trudna dla obojga. Nie jest to tak stanowcze jak u Sosnowskiego. Podmiot próbuje jakoś wybrnąć z tej sytuacji, a nawet zachęca do rozmowy:
"[…] wyobraźni mi brak By nagle uznać za fakt, Że od tak, Przypomniałaś sobie mnie"
Cała ta sytuacja pokazuje jak trudną sytuacją dla tej pary jest rozstanie. Telefon staje się narzędziem, przez które można spróbować nawiązać utracony kontakt. W refrenie piosenki słyszymy:
"Dzwonisz, bo nie najlepiej Ci ze sobą"
Co jasno wyraża dramatyczność tej sytuacji. Dzwonienie, zarówno u Sosnowskiego jak i Bukartyka, staje się desperackim aktem, próbą powstrzymania tęsknoty za ukochaną osobą. Pomimo cynizmu, śpiewający sam też przeżywa to rozstanie, a swoje uczucia próbuje stłumić: literaturą, alkoholem i muzyką – zamiast ukochanej to pies staję się jego towarzyszem. Warto dodać, że podczas koncertów Piotr Bukartyk zmienił lekko tekst w ostatnim z refrenów na:
„Dzwonię, bo nie najlepiej mi ze sobą”
…co jeszcze bardziej uwydatnia cierpienie samego śpiewającego. Ta drobna zmiana wprowadza nam nowy kontekst sytuacji. Okazuję się bowiem, że obydwie strony wydzwaniają do siebie, jednakże nie decydują się na żadne dalsze kroki. Rozstanie sprawia ból obydwu stronom, a ich stosunek do dawnej relacji zmienia się wraz z konkretną sytuacją. Rozmowa telefoniczna jest jedyną rzeczą, która łączy ich wspólną przeszłość.
Role osób dzwoniących ulegną zmianie w krótkim tekstowo utworze Dzwonię zespołu Muchy. W tekście tym to podmiot dzwoni, lecz stara się być w tym nienachalny. Tłumaczy się on pomyłkowym wybraniem numeru, chęcią sprawdzenia czy numer ukochanej się nie zmienił. Daleko dystansuje się od swoich zamiarów zapewniając, że nie nagra wiadomości głosowej i stwierdzając:
„I tak pewnie masz już kogoś”
Śpiewający robi absolutnie wszystko, aby zapewnić, że to dzwonienie jest czystą pomyłką. Może to być spowodowane lękiem. Być może podmiot boi się reakcji drugiej strony? Dla niego strata tej znajomości i tak już jest bolesna, więc próbuje on usłyszeć, choć na chwilę, znany mu głos. Pod żadnym warunkiem nie chciałby stracić tej możliwości.
Esencją toksycznej relacji będzie ta przedstawiona w utworze Telefon Kazika. Piosenka ta przedstawia mężczyznę wydzwaniającego do swojej partnerki. Dzwoniący grozi pojawieniem się w jej domu. Wszystko to spowodowane jest interesem, który ma do słuchającej – szuka osoby, która mogłaby usprawiedliwić jego nocne ekscesy. Gdy kobieta odmawia, decyduje się on zostawić ją podkreślając, że to ona będzie żałowała tej decyzji. Cała ta historia ukazuje dramat nie tylko toksycznego związku, ale przede wszystkim tragedię mężczyzny. Ostatnie wersy tej piosenki brzmią tak:
„Jedyna osoba, której ufam Jedyna dusza bliska, którą mam To Ty […] Nikt inny”
Ten fragment zostawia słuchacza z bardzo negatywną opinią w stosunku do podmiotu. Skoro ten mężczyzna w taki sposób traktował jedyną osobę, której ufał, to jak traktował innych?
O miłości… inaczej
Ciekawą koncepcję dzwonienia proponuje Grzegorz Ciechowski w tekście kompozycji 13 cyfr. Tutaj sama czynność wybierania pojedynczych klawiszy jest doświadczeniem elektryzującym. Podmiot wybiera kolejne cyfry, a wprowadzenie każdej z nich przenosi go w inne miejsce.
"Cyfra pierwsza Unosi mnie na satelitę Cyfra druga Mknę światłowodem po oceanu dnie [...]"
Cała piosenka jest tak naprawdę momentem oczekiwania na odebranie telefonu. Kompozycja opisuje napięcie, które towarzyszy dzwoniącemu w trakcie dokonywania tej czynności. Warte jest odnotowania, że sam głos jest czymś niezwykle pożądanym przez śpiewającego. Widoczne jest to szczególnie w refrenie:
[…] ja pragnę, ja łaknę Uwolnij, wypuść mnie I podnieś słuchawkę"
Jest to jedyny tekst, w którym sama rozmowa będzie silnie rozerotyzowana. W tej kompozycji czynność ta nabiera mistycyzmu. Numer telefonu staje się „tajemnym szyfrem”, a sama rozmowa jest możliwością intymnej rozmowy z ukochaną osobą.
Role miłosne zostaną kompletnie zmienione u Fisza w Telefonie. Miłość nie występuję pomiędzy dwojgiem ludzi. W tym przypadku kochanym jest… telefon. To jemu oddawane są wszystkie czułości:
"Chciałbym być twoim telefonem przy którym teraz śpisz Głaszczesz go i pieścisz ustami gładzisz ekran"
Śpiewający chciałby zamienić się miejscem z urządzeniami. Powtarzająca się fraza „chciałbym bliżej być” dobitnie uświadamia chęć budowania bliskiej relacji z osobą, która przykłada uwagę do rzeczy codziennych. Podmiot jest mniej interesujący niż kosmetyki, botoks czy seks. Telefon staje się symbolem świata internetu. Świata wyidealizowanego, nierealnego do osiągnięcia. I w tym świecie, nie ma miejsca dla tego mężczyzny.
Telefon do…
Czynność dzwonienia pojawiać się będzie w tekstach Łony. W piosence Jesteśmy w kontakcie szczecinanin wykorzystuję powszechnie używaną frazę jako wytrych od rozmowy. W tekście rapujący tłumaczy się z różnych sytuacji życiowych. Tytułowy zwrot kończy każdą wypowiedź zapowiadając, że wróci do rozmowy na dany temat później, jednakże ostatnia zwrotka tego utworu jasno informuje o prawdziwych intencjach mężczyzny.
"Słuchaj dwie sprawy: raz, że pamiętam o spotkaniu A dwa, że nie dam rady I marne szanse, że ogarnę całą tę akcję Więc może po prostu: pozostańmy w kontakcie"
To satyryczna puenta, która ukazuje, że cały ten zwrot jest jedynie kłamstwem. Do kontynuacji tych rozmów już nigdy nie dojdzie.
Natomiast do Łony dzownić będą nie tylko ludzie, ale również siła wyższa. Rozmowa jest zapisem dialogu pomiędzy człowiekiem a Bogiem. W utworze tym Bóg nie widzi co się dzieje na ziemi, więc mężczyzna składa relację z tego jak wygląda obecna sytuacja na Ziemi. Gdy proponowane są pomysły „naprawy” tej sytuacji jak np. zesłanie potopu, to rapujący przekonuje, że to nie jest najlepszy sposób i postanawia sam poprawić zachowanie ludzi, aby nie doświadczyli oni kary od Boga. Od tego momentu, mężczyzna będzie czuł na sobie presję związaną z losami całej cywilizacji. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, następny telefon od Boga, będzie mógł oznaczać zgubę planety.
Numer telefonu do Boga posiadać będzie również Spięty. Kompozycja Drogi Panie jest uwspółcześnioną wersją historii o stworzeniu człowieka z Księgi Rodzaju. Podkuszony przez węża, mężczyzna przeskakuje przez płot do ogrodu umieszczonego przy ulicy Rajskiej 888, aby zerwać zakazany owoc. Na jego nieszczęście spotka go tam kara w postaci agresywnego psa. Refren piosenki stanowią wersy:
"Nie będę do Pana telefonował Głowy Pana nie będę psował"
Pomimo tego, że telefon staje się narzędziem umożliwiającym kontakt z siłą wyższą, to jednak wersy te stanowią deklarację, która jasno stanowi, że po całej tej sytuacji, śpiewający nie będzie próbował nawiązać relacji z Bogiem. Dokonanie tego czynu uruchamia w mężczyźnie jakieś wewnętrzne poczucie winy, które uniemożliwia mu próbę zadzwonienia. Mimo wszystko podmiot wie, że spotkają się w momencie jego śmierci:
"Lecz przyjdzie dzień Zapiszczy coś u Pańskich drzwi To w wiatrołapie stać będziemy my Ja i moje Spięte CV"
Inne światy
Polska piosenki wychodzą swoją tematyką poza świat ziemski. Okazuję się, że można dzwonić pomiędzy różnymi światami. Taki Pablopavo będzie dzwonił ze świata snu. W piosence Telehon możemy zobaczyć jak wygląda świat bez wielu przywar naszej rzeczywistości:
"Tu nikt nie kradnie przestrzeni by mieć iluzje bezpieczeństwa Nie poluje by okazać trochę pseudomęstwa Sklep muzyczny nie daje podwójnej marży Paranoje polityków zeszły na plan dalszy"
Pablopavo staje się reporterem zdającym relację z tej nieistniejącej krainy. Telehon jest tym urządzeniem, które umożliwia kontakt pomiędzy wymiarami. Jak łatwo usłyszeć, dużo z tych opisywanych zdarzeń dotyczy branży muzycznej. Możemy zatem przypuszczać, że problemy, które są rozwiązane w tym świecie, to takie, które dotykają samego autora. W takim ujęciu interpretacyjnym, każdy z nas mógłby być indywidualnym reporterem tej krainy, bo każdy z nas śni inaczej.
Kompozycja Nie uwierzysz skąd dzwonię Nagrobków proponuję nam jeszcze jedno połączenie. Połączenie z zaświatami.
Nie uwierzysz skąd dzwonię, Jestem po drugiej stronie
Możliwość zadzwonienia istnieje tylko w tym wymiarze. Trup opisuje swój stan, zarówno fizyczny jak i psychiczny. Okazuje się, że jest on dużo spokojniejszy niż w naszym świecie. W refrenie dowiadujemy się jak to połączenie właściwie wygląda:
"To nie międzymiastowa, To międzyludzka Kiedyś wszystko ci powiem Co chcesz na ucho – Cześć!"
Niezwykłe urządzenie
Zastosowanie telefonu w polskiej piosence jest bardzo szerokie. Może on służyć zarówno do rozmów z bliskimi, ale też łączyć się pomiędzy różnymi światami. Największą cechą wspólną wszystkich wymienionych kompozycji jest trudność w opisanych relacjach. Nie mamy tutaj do czynienia z dobrymi, łatwymi znajomościami. W ujęciu miłosnym są to najczęściej dramatyczne sytuacje, a w pozostałych aspektach dzwonienie jest jedynym aktem komunikacji jaki może zaistnieć (Bóg, zmarły, sen). Telefon zatem pełni rolę budowania nieoczywistych relacji. Relacji, których, być może, nie dałoby poprzez inne medium zbudować lub naprawić.
Część z Was może się teraz zastanowić – gdzie są Telefony zespołu Republika?! Dla wielu z nas jest to pierwsze skojarzenie związane z tym urządzeniem w piosence. Dla mnie, Telefony są bardziej o inwigilacji systemu w nasze życie. A o tym, porozmawiamy następnym razem.
Omówione utwory w kolejności alfabetycznej:
- Fisz Emade Tworzywo – Telefon
- Kazik – Telefon
- Lao Che – Drogi Panie
- Łona – Rozmowa
- Łona i Webber – Jesteśmy w kontakcie
- Muchy – Dzwonię
- Nagrobki – Nie uwierzysz skąd dzwonię
- Pablopavo – Telehon
- Piotr Bukartyk – Kup Sobie Psa
- Republika – 13 Cyfr
- Sosnowski – Teraz Dzwonisz