Nie milkną echa po niespodziewanej zapowiedzi Google o zamknięciu projektu Stadia. Wszyscy użytkownicy będą mieli możliwość korzystania z usługi do końca roku. W konsekwencji pojawia się zagrożenie związane z utratą całej biblioteki gier, jaką użytkownicy zdołali uzbierać przez trzy lata istnienia platformy. Jak zostanie rozwiązania sytuacja? Pierwszą, pomocną dłoń postanowił skierować w stronę graczy Ubisoft.
Firma z Francji, za pośrednictwem swojego twitterowego profilu, który odpowiada za wszelkie techniczne sprawy związane z produkcjami studia, odniosła się do całej sytuacji. Zapowiedzieli, iż pracują nad rozwiązaniem pozwalającym użytkownikom Stadii przenieść swoje gry na konta Ubisoft Connect na komputery osobiste. Cała operacja ma zostać ukończona przed całkowitym zamknięciem usługi streamingowej, która będzie miała miejsce 18 stycznia przyszłego roku.
Twitt oraz zapewnienia przedstawicieli Ubisoftu nie odnoszą się natomiast do ewentualnego postępu uzyskanego w samych grach. Znamienny jest tu przykład gracza, który spędził aż sześć tysięcy godzin w Red Dead Redemption na usłudze Google. Nie jest wiadome również, czy inni wydawcy pójdą ścieżką francuzów i zaproponują podobne rozwiązania dla swoich odbiorców.
Usługa streamingowa amerykańskiego giganta zadebiutowała na rynku w połowie listopada 2019 roku. W obecnej sytuacji Google zapewnia użytkowników, że będą mogli liczyć na zwrot kosztów związanych z zakupem gier na ich platformie. Korporacja będzie starać się dokonać jak największej liczby zwrotów przed zamknięciem usługi.
Po więcej artykułów i newsów ze świata gier odsyłamy tutaj –> meteor.exe