Jubileuszowa, XV edycja Poznań Ice Festival za nami! Trzydniowe zmagania najlepszych rzeźbiarzy w lodzie na świecie corocznie wbrew zimowej aurze dostarczają gorących emocji. Ze względu na trwający remont płyty Starego Rynku ukochana przez poznaniaków impreza po raz pierwszy odbyła się pod Areną. Nowa lokalizacja spotkała się z bardzo pozytywnym odbiorem, co zaznaczył m.in prezydent Mariusz Wiśniewski. Tegoroczne zmagania składały się z trzech etapów. Pierwszego dnia rzeźbiarze zaprezentowali dzieła związane z państwami, które reprezentują. Bryły lodu momentalnie zmieniły się np. w Statuę Wolności czy… Koziołka Matołka! W sobotę bardzo istotna była prędkość. Artyści mieli jedynie 30 minut na odwzorowanie wylosowanego tematu. Oprócz motywów świątecznych nie zabrakło także poznańskiej architektury! Najbardziej imponujące dzieła powstały jednak w niedzielę – podczas głównego konkursu. Tutaj pod piły i dłuta wpadły 900 kilogramowe bryły lodu. Podium prezentowało się następująco:
– III miejsce zajął duet Holendersko-Polski. Ludo Roders oraz Marek Szewczyk za rzeźbę pływaczki
– II miejsce przydało zespołowi biało-czerwonych – Michał Mizuła i Damian Wiśniewski
– I miejsce za odwzorowanie centaura zdobyli Victor Dagatan (Filipiny) i Angelito Baban (USA)
Fot. Konrad Czapracki