Wielkimi krokami zbliża się VII edycja Polish Hip-Hop Festival. Już za niespełna 2 tygodnie, od 1-3 sierpnia, nadwiślańska plaża w Płocku zapełni się słuchaczami hip-hopu z całej Polski. Czego możemy się spodziewać po tegorocznej edycji PLHHF?
Dokładnie pamiętam jak w internecie pojawiła się informacja o pierwszej edycji PLHHF, jako nowego, największego festiwalu hip-hopowego w Polsce i już wtedy zrobił on na mnie spore wrażenie. W tym roku mija już 7 lat od tego wydarzenia, a płocki festiwal wciąż się rozrasta i nie przestaje zaskakiwać. Co roku gromadzi on coraz większą publikę, a line-up składa się ze śmietanki artystów hip-hopowych w Polsce i nie tylko.
Miejsce, w którym organizowany jest festiwal sprawia, że wytwarza się tam niepodrabialny klimat. Trzeba przyznać, że plaża nad Wisłą w Płocku jest już wizytówką miasta i miejscem, które posiada idealne warunki do zorganizowania takiego festiwalu. Co prawda, potem przez cały rok z butów wysypuje się piasek, ale ma to swoje dobre strony, bo nie pozwala zapomnieć o tym miejscu ani na minutę.
Artyści i atrakcje
Tegoroczna edycja zapowiada się jeszcze lepiej niż poprzednia. Organizatorzy postarali się, aby szczelnie wypełnić każdy element festiwalu. Na ten moment ogłoszonych jest ponad 70 wykonawców, a organizatorzy zapowiadają, że to jeszcze nie koniec. Pełna lista artystów, którzy wystąpią w Płocku w tym roku znajduje się tutaj.
Oczywiście nie zabraknie też legendarnej już freestylowej „Bitwy o Płock”, która odbędzie się na specjalnie zorganizowanej RedBull Stage. Podczas trwania festiwalu będzie miał miejsce wielki finał akcji #ChillwagonChallenge. Trzynastu raperów wybranych przez ekipę Chillwagonu zaprezentuje swoje umiejętności. Wielu z nich prezentuje odmienne style rapowania, więc na pewno będzie się działo. Podczas festiwalu, we współpracy z fundacją DKMS odbywa się także „Dzień dawcy szpiku”, podczas którego uczestnicy festiwalu rejestrują się w bazie dawców szpiku. Trzeba przyznać, że jest to inicjatywa godna pochwały.
Pole namiotowe
O nocleg również nie musicie się obawiać. W tym roku pole namiotowe zostało całkowicie przeprojektowane i powiększone, żeby wszystkim było jak najlepiej. Największą zmianą będzie strefa sanitarna, bezpośrednio na polu. Nie musicie więc chodzić na drugi koniec festiwalu, do amfiteatru tylko po to, aby się wykąpać. Wszystkie te zmiany wiążą się z tym, że w tym roku za nocleg na polu namiotowym trzeba zapłacić kwotę w wysokości 40 złotych za osobę, co jak najbardziej jest zrozumiałe.
Bilety
Jeżeli jakimś cudem nie macie jeszcze biletów, a chcecie wybrać się na tegoroczną edycję Polish Hip-Hop Festival to musicie się pospieszyć. Aktualnie otwarta jest V pula biletów dostępna do ich wyczerpania, lub do niedzieli 28 lipca. Trzydniowy karnet w V puli kosztuje 160 zł. W dniu rozpoczęcia festiwalu również będzie można zakupić karnet, jednak w większej kwocie – 170 złotych.
Karnety, jak i bilety na pole namiotowe dostępne są na stronie biletomat.pl.
Jeśli nie czujecie się przekonani i macie wątpliwości czy wybrać się na ten festiwal, to odsyłam Was do obejrzenia oficjalnego aftermovie z poprzedniej edycji. ELOOO!