O wyjście ze strefy spadkowej Warta Poznań musi jeszcze zawalczyć. Meczem, który miał dać spokój zielonej części Poznania było spotkanie z Wisłą Kraków. Warciarze ruszyli do ataku już po pierwszym gwizdku, jednak Kuźmiński trafił do siatki z pozycji spalonej. Dopiero w 66 minucie wynik spotkania na stadionie w Grodzisku Wielkopolskim uległ zmianie. Po idealnym dośrodkowaniu Ivanova gola zdobył Adam Zrelak. Kiedy drużyna z Poznania powoli zaczynała świętować zdobycie 3 punktów, w ostatniej akcji meczu Frydrych celnie umieścił piłkę w bramce. Po remisie Warta zajmuje obecnie 17, przedostatnie miejsce w tabeli Ekstraklasy
Fot. Dawid Szafraniak