A gdyby tak… – Uzdański?

A gdyby tak na chwilę wskrzesić Mickiewicza lub Słowackiego? Ale nie po to aby zainicjować wielki pojedynek wieszczów, a raczej aby zobaczyć co pomyśleliby o świecie w jakim my dziś żyjemy. Czy byłoby w nim coś co może wzbudzić w poecie zachwyt i dać mu tę mistyczną wenę? Czy nasz świat w ogóle jest miejscem, w którym poeta może się odnaleźć? I czy wszyscy poeci byli serio tak poważni?

Nietuzinkowo i z przytupem

Niestety raczej na te pytania odpowiedzi nie otrzymamy. No chyba, że sięgniemy po Nowe wiersze sławnych poetów autorstwa Grzegorza Uzdańskiego. Wtedy przekonamy się, że poezja potrafi być przewrotna, dowcipna, a sami poeci czasami przypominają nas. Ktoś zapyta: ale jak to? No cóż, historia jest prosta. Pewien człowiek stwierdził, że zacznie pisać wiersze, które stylem przypominają dzieła znanych poetek i poetów. Stworzył stronę na Facebooku. I ta-da! Tak oto powstało coś absolutnie niesamowitego i niepowtarzalnego – dzieła jakich nikt by się nie spodziewał.

Uzdański
źródło: bee.pl

Twardowski na Księżycu – czyli nic nie jest niemożliwe

W wierszach Uzdańskiego Mickiewicz jest miłośnikiem kotów, Safona zostawia polubienie pod zdjęciem swojej crush na Instagramie, Jacek Kaczmarski pisze wiersz o Tyrionie Lannisterze, Kochanowski kibicuje polskiej reprezentacji, Leśmian wyznaje teorię drugiego Facebooka, Krasicki i Muniek Staszczyk przeglądają Tindera, a Różewicz pisze nową wersję „Sto lat”. Krótko mówiąc – dzieje się! I dlatego chyba warto rzucić okiem na to, co Grzegorz Uzdański tworzy. Uczciwie ostrzegam jednak, że jak się to raz zrobi to naprawdę ciężko się oderwać. Biorąc to wszystko pod uwagę nie dziwi więc fakt, że teksty Uzdańskiego pojawiają się na łamach wielu gazet i czasopism na przykład Gazety Wyborczej, Przekroju czy Dwutygodnika. A sam poeta nominowany był do Paszportów Polityki.

Uzdański
źródło: wydawnictwofiltry.pl

Uzdański – Nowa magia poezji

Twórczość Uzdańskiego jest po prostu czymś nowym i świeżym, wpuszcza dużo kolorów do świata poezji i pozwala spojrzeć na niego z nowej, zaskakującej perspektywy. To nie tylko doskonały komentarz do współczesnej rzeczywistości, jej problemów, zmagań i realiów. To nie tylko naśladowanie stylu wielkich twórców. To też radość i zabawa. Kto by przypuszczał, że poezja potrafi rozśmieszyć? Ta, którą daje nam Grzegorz Uzdański na pewno. Potrafi też sprawić, że rodzinny obiad zamieni się w konkurs recytatorski, a wieczór z przyjaciółką skończy się na tarzaniu ze śmiechu na podłodze i dyskusjach do drugiej nad ranem. To się chyba nazywa magia poezji. A tak na marginesie – ciekawe co na to wszystko powiedzieliby Mickiewicz ze Słowackim?

Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/kultura

Autor: Bożena Stolarz