11 listopada w Poznaniu do góry nogami

Imieniny ul. św. Marcin obchodzone 11 listopada w Poznaniu były wizytówką miasta. No właśnie, były. Po ograniczeniach pandemicznych przyszedł czas na inne utrudnienia. W tym roku wydarzenie nie zostanie zorganizowane z uwagi na remonty, które opanowały centrum miasta. Jak więc można świętować Święto Niepodległości po poznańsku?

Korowód, we wspomnieniach…

zdjęcie z korowodu świętomarcińskiego
źródło: wielkopolska.travel.pl

11 listopada w Poznaniu zawsze oznaczał hucznie obchodzone imieniny ul. św. Marcin. Wydarzeniu towarzyszył barwny korowód, któremu przewodził Marcin — patron ulicy. Postać ta przemierzała centrum w stroju rzymskiego legionisty, zmierzając pod plac nieopodal Zamku, gdzie Marcin otrzymywał od prezydenta klucze do miasta. Wydarzenie corocznie przyciągało tłumy, stając się wizytówką miasta. Niestety, już po raz trzeci się nie odbędzie. Obecnie cała ulica św. Marcin jest w remoncie, dlatego włodarze miasta opracowali alternatywny plan atrakcji.

…ale rogale świętomarcińskie wciąż na talerzach

Wielobarwny korowód to jednak niejedyna atrakcja 11 listopada w Poznaniu. Właśnie tego dnia Poznaniacy, niczym Polacy w tłusty czwartek, delektują się rogalami świętomarcińskimi. Ten regionalny przysmak wypiekany jest z ciasta półfrancuskiego, w kształcie podkowy. To właśnie do podkowy, którą zgubił św. Marcin nawiązuje kształt tego przysmaku. Ponoć lokalny cukiernik, wzorując się na podkowie i na szczodrości Marcina, postanowił wypiec za darmo słodkie przysmaki dla biednych mieszkańców miasta. I choć nie wiemy, kiedy narodziły się rogale, to wiadomo, że wzmianki o nich pochodziły jeszcze z czasów pogańskich.

Tradycyjne rogale świętomarcińskie wypełnione są nadzieniem z mielonego białego maku, oraz bakalii. Po upieczeniu są one lukrowane, a następnie dekorowane orzechami.

Dni świętomarcińskie przed Urzędem Miasta i okolicach

zdjęcie z konferencji promującej Dni Świętomarcińskie
źródło: radiopoznan.fm

Alternatywą dla corocznych uroczystości przy ul. św. Marcin w tym roku będą Dni Świętomarcińskie. Impreza ta będzie wyjątkowa, ponieważ będzie nawiązywać nie tylko do kultury polskiej, tej poznańskiej, ale także do ukraińskiej. Jej hasłem będzie: Czyń dobro.

11 listopada od godziny 11:00 rozpocznie się na placu Kolegiackim kiermasz świętomarciński. Będzie można tam zakupić m.in. haftowane produkty zgodnie z wielkopolskimi i ukraińskimi tradycjami.

Wydarzenia w ramach Dni Świętomarcińskich będą odbywać się także na Wolnym Dziedzińcu Urzędu Miasta (przy placu Kolegiackim). Właśnie tam będzie można wysłuchać wielu artystów z kraju i z Ukrainy. Między godziną 14:30 a 19 wystąpią m.in: Anna Chumachenko, Marianna Druzhynetz, Atamasfera, Mickiewicz-Stasiuk-Haydamaky, a także Renata Przemyk. Na dziedzińcu pojawi się również postać św. Marcina.

Dodatkowe atrakcje będą czekać na Poznaniaków również w Parku Chopina (przy ul. Podgórnej). Od godziny 11:00 swoje warsztaty przeprowadzi Klub Aktywnych Ukraińskich Kobiet, a także będzie można obejrzeć pokazy przygotowane przez Teatr z głową w chmurach. Ponadto, o godzinie 15 rozpocznie się spektakl w ramach Mobilnej Sceny Dominiki Napierały.

11 listopada w Poznaniu inny niż wszystkie…

Już trzeci rok z rzędu 11 listopada w Poznaniu będzie miał inną formę. Jednakże podobno, inna nie oznacza, że będzie gorzej. Mamy nadzieję, że włodarze miasta zrekompensują nam tradycyjny korowód innymi atrakcjami, a także że będą one na najwyższym poziomie. Na pewno będziemy mogli zajadać się rogalami świętomarcińskimi. Wszystkie napływowe do Poznania osoby zapraszam do degustacji tego przysmaku.

Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/kultura