Real Madryt rozpoczął sezon 2022/23 z przytupem. W spotkaniu o Superpuchar Europy pokonał ubiegłorocznego zwycięzcę Ligi Europy, Eintracht Frankfurt 2:0. Dla zespołu prowadzonego przez Carlo Ancelottiego jest to piąty puchar w historii.
Przebieg spotkania
Mecz od początku do samego końca odbywał się pod dyktando „Królewskich”. Dominowali przy piłce, a gdy ją tracili, narzucali rywalowi agresywny pressing oraz kreowali groźniejsze sytuacje podbramkowe. Różnica umiejętności i doświadczenia w meczach o najwyższą stawkę była zatrważająca. Piłkarzom Olivera Glasnera brakowało przede wszystkim jakości w rozgrywaniu kontrataków, na których oparli swoją taktykę. W przeciwieństwie do Realu Eintracht nie był w stanie znacząco zagrozić bramce rywali. Za wyjątkiem pojedynczych sytuacji na początku pierwszej i drugiej połowy, każdy kontratak był momentalnie tłamszony przez zawodników Los Blancos.
Różnica klas była widoczna w akcjach bramkowych. W 37. minucie fantastyczne uderzenie Viniciusa w kierunku bliższego słupka wybronił Kevin Trapp, a chwilę później po rzucie rożnym i zaciekłej walce w powietrzu do bezpańskiej piłki dotarł David Alaba, który z bliskiej odległości otworzył wynik spotkania.
Po przerwie, w 65. minucie ponownie w roli głównej wystąpił Vinicius Junior, który rozegrał genialne zawody. Po udanym rajdzie lewą stroną boiska zagrał piłkę w środek pola karnego, w kierunku Karima Benzemy, który po szybkim strzale i błędzie Trappa podwyższył rezultat spotkania. Eintracht kompletnie podłamany po utracie bramki na 2:0 przestał walczyć o zmianę wyniku. Przykładem tego jest sytuacja, kiedy na 15 minut do końca spotkania „Królewscy” spokojnie rozgrywali piłkę na własnej połowie, podczas gdy Eintracht nie stosował żadnego pressingu. W rezultacie Real Madryt zwyciężył w tym spotkaniu i zdobył Superpuchar Europy.
Real Madryt goni kolejny rekord
Dla „Los Blancos” jest to piąte trofeum za UEFA Super Cup. Tym samym zrównali się w liczbie trofeów z FC Barceloną oraz AC Milanem, które dotychczas były samodzielnymi liderami klasyfikacji zdobytych pucharów. Dla Realu to wymarzony start sezonu 2022/23. Rozgrywki w LaLiga jeszcze nie wystartowały, a zainaugurowane zostaną 12 sierpnia meczem Osasuna-Sevilla. Real rozpocznie sezon ligowy od wyjazdowego spotkania z Almerią dzień później.
Z drugiej strony piłkarskiego bieguna znajduje się obecnie Eintracht Frankfurt. W 1. kolejce Bundesligi doznali wstydliwej porażki 1:6 przeciwko Bayernowi Monachium, w konsekwencji czego zajmują obecnie ostatnie miejsce w lidze, do czego doszła jeszcze porażka w Superpucharze Europy. Szansę na rehabilitację będą mieli w najbliższych wyjazdowych spotkaniach przeciwko Hercie Berlin i Werderowi Brema.
Po więcej ciekawych tekstów ze świata sportu zapraszamy tutaj –>Planeta Sportu – Radio Meteor (amu.edu.pl)