Widząc tytuł tego serialu, wiele osób myśli, że to kolejna ckliwa historyjka. Nic bardziej mylnego. Owszem, głównym motywem jest wątek romantyczny, do którego nawiązuje tytułowy plan, jednak jest to historia inna niż wszystkie. Jeśli szukacie zabawnego serialu, który możecie obejrzeć w dwa wieczory i na dodatek jesteście fanami francuskich produkcji, to jest to serial dla was.
Główna bohaterka Elsa (Zita Hanrot) od kilku lat nie może zapomnieć o swoim byłym chłopaku. Jej przyjaciółka Charlotte (Sabrina Ouazani) podczas jednego z babskich wieczorów wymyśla w jej mniemaniu genialny plan i wprowadza w niego Emilie (Joséphine Draï), która także należy do ich paczki. Wynajmują dla Elsy męską prostytutkę, która ma rozkochać w sobie singielkę. Oczywiście Francuzka nic o tym nie wie i brnie w relację z Julio (Marc Ruchmann), który cały czas dostaje wskazówki od Charlotte. Co mogłoby pójść nie tak? Jak zapewne się domyślacie – wszystko.
Elsa i Julio nie są jedynymi bohaterami zaplątanymi w wątek miłosny. W serialu pojawia się także ukrywany romans przyjaciół. Ponadto wspomniana wcześniej Emilie, przyjaciółka głównej bohaterki, jest w ciąży z bratem Charlotte i ich relacja bynajmniej nie jest prosta.
„Plan na miłość” jest pełen śmiechu, Paryża i wulgaryzmów. Do tej pory zostały nagrane dwa sezony serialu, w tym odcinek specjalny poświęcony pandemii. Premiera trzeciego i jednocześnie finałowego sezonu została już potwierdzona, jednak data nie została jeszcze podana. Plan na miłość (Plan Coeur) można obejrzeć na Netflixie.
Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj -> meteor.amu.edu.pl/programy/kultura/
