Nasze magiczne Encanto to najnowsza pełnometrażówka wytwórni Disneya. Jared Bush i Byron Howard to nazwiska, które w świecie filmowych animacji pojawiają się nie po raz pierwszy. Wystarczy przypomnieć sobie Zwierzogród, Vaianę: Skarb Oceanu, Pioruna czy Zaplątanych. Bush i Howard połączyli swoje siły z Linem-Manuelem Mirandą, a efekty ich wspólnej pracy zobaczyć już można w kinach.
Cała magia Encanto
Najpiękniejszy w animacjach Disneya jest fakt, że twórcy zabierają widza w najodleglejsze zakątki świata i do najróżniejszych kultur. W przypadku Naszego magicznego Encanta globus zatrzymał się na Kolumbii. To właśnie w jej rejonach, uciekająca ze swojego domu Abuela Alma, dostała możliwość stworzenia nowego miejsca do życia. Wraz z nim otrzymała od losu również magiczną moc, którą obdarowywani zostawali później wszyscy członkowie rodziny.
Wszyscy, poza Mirabel — naszą główną bohaterką. Wśród sióstr o niezwyklej sile i darze tworzenia kwiatów, kuzynki słyszącej wszystko, czy mamie potrafiącej wyleczyć każdą ranę za pomocą jedzenia, Mirabel staje się kimś na wzór czarnej owcy. Bardziej potępiany jest jedynie wujek Bruno, który przepowiada przyszłość, ale o Brunie się nie mówi. Jednak, kiedy magiczny dom Madrigalów — Casita zaczyna pękać, a moce stają się coraz słabsze, to właśnie Mirabel postanawia wziąć na swoje barki rozwiązanie problemów rodziny.
Dubbing i ścieżka dźwiękowa
Dubbing w polskich wersjach językowych od zawsze stoi na naprawdę wysokim poziomie. Za mikrofonem stanęli m.in. Ada Szczepaniak (Mirabel), Krystyna Tkacz (Abuela Alma), Damian Ukeje (Felix) czy Cezary Pazura (Bruno). Ich głosy sprawdziły się jako podstawiane pod animowane postacie, jednak w porównaniu do oryginalnej wersji wypadły nieco blado na ścieżce dźwiękowej. Nie utrudnia to w żaden sposób odbioru filmu, a nawet momentami wpada w ucho przed przesłuchaniem oryginalnego wykonania. Zdecydowanie najciekawszym utworem okazał się We Don’t Talk About Bruno, zarówno w polskiej, jak i amerykańskiej wersji językowej. Najbardziej znanym głosem, który można usłyszeć w oryginale, jest głos Stephanie Beatriz, znanej przykładowo z sitcomu Brooklyn 99.
Encanto z przekazem?
Jak to już w bajkach bywa, morału nie zabrakło również w Naszym magicznym Encanto. Nie potrzeba wiele czasu spędzonego w kinowym fotelu, aby dojść do wniosku, że w rodzinie Madrigal nie brakuje toksycznych relacji. Zdarzają się one w każdej rodzinie. Tylko czy ludzie, którzy mają pod swoją opieką całe miasteczko, mogą sobie pozwolić na spory i nieporozumienia? Klasycznie z przekazem Disneya i nie tylko odkrywamy, że rodzina jest najważniejszą miłością w życiu człowieka i nie można się jej wypierać. Nie można zapomnieć o wątku uchodźczym, który, choć niewielki, uderza w widza najmocniej. Czy lub jak udało się zażegnać problemy nękające Encanto? Przekonać się można jedynie podczas seansu.
Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj -> meteor.amu.edu.pl/programy/kultura/