Kwiecień już dawno za nami, jednak nigdy nie jest za późno na popowe podsumowanie! Co nas zaskoczyło w muzyce w zeszłym miesiącu? Poniżej znajdziesz odpowiedź!
Kwiecień zdecydowanie był zaskakujący. Z jednej strony za sprawą powrotów wielkich gwiazd, z drugiej za sprawą intrygujących albumów, które ujrzały światło dzienne właśnie w tym miesiącu, a z trzeciej – sami zaraz się przekonacie. Dobrym podsumowaniem kwietnia niech będą poniższe utwory, które wam zaproponuje. Jak się okazuje, zeszły miesiąc był w muzyce różnorodny! I właśnie taka jest moja lista najciekawszych singli kwietnia.
Shakira, Rauw Alejandro – Te Felicito
Jak wspomniałam, kwiecień był miesiącem powrotów wielkich gwiazd, a oto jeden z nich. Kto się spodziewał, że Shakira o sobie przypomni? Ja nie. Ale jak widać i słychać robi to w świetnym stylu. Rauw Alejandro to jeden z najbardziej rozchwytywanych muzyków ze sceny latino. Możemy go kojarzyć m.in z utworu Baila Conmigo stworzonego wraz z Seleną Gomez i Tainy, a teraz sama Shakira zapragnęła go mieć w swoich kawałkach. Te Felicito porwie was do tańca i rozgrzeje zanim nadejdzie lato!
Labrinth – Skeletons
W końcu po miesiącach oczekiwań, swoją premierę miał soundtrack do drugiego sezonu serialu Euphoria. Przyniósł on nam wiele nastrojowych kompozycji, a wśród nich kawałek Skeletons od Labrintha, który ponownie skomponował całą ścieżkę muzyczną do serialu. Choć z początku piosenka może się wydawać nudna, przewidywalna lub mało interesująca, to zachęcam poczekać do refrenu. Nie zabrakło charakterystycznych chórków, w których Labrinth jest mistrzem i to właśnie dzięki nim tworzy nastrojowy i wręcz podniosły klimat.
Bring Me The Horizon, Sigrid – Bad Life
Ten kawałek jest majstersztykiem! Jak łączyć pop z rockiem i innymi odmianami cięższych gatunków muzycznych to tylko tak! Norweska piosenkarka Sigrid zawładnęła rynkiem muzycznym w 2017 roku, wydając singiel Strangers, a teraz udowadnia, że potrafi dopasować się także do innych gatunków muzycznych. Bring Me The Horizon jak widać ciągnie do popu. Chwile wcześniej podjęli współpracę z Edem Sheeranem, przerabiając jego utwór pt. Bad Habits, a teraz balansują brzmieniowo na krawędzi popu i rocka. Ten kto wątpi, że te dwa gatunki można pogodzić, koniecznie musi posłuchać Bad Life!
Nicholas Rich – Devil on my shoulder
Za to uwielbiam playlisty z nowościami tworzone przez platformy streamingowe! Gdyby nie one, na pewno nie znalazłabym tej perełki. Kawałek Devil on my shoulder ma w sobie coś ponadczasowego. Od razu skojarzył mi się z I will survive od Glorii Gaynor. Nie, nie jest to disco, jednak pobrzmiewa w tym utworze coś podobnego, co właśnie miało I will survive. No i nie zapominajmy o tej minimalistycznej, ale jednak chwytliwej kompozycji jaką jest instrumental Devil on my shoulder.
DJ BRK ft. Vito Bambino, Miętha – Robię co mogę
Muszę się przyznać w tym miejscu, że nie przepadam za twórczością Bitaminy, Vito Bambino czy też Mięthy, dlatego uważam, że skoro ten kawałek znalazł się na tej liście, to naprawdę musi być wyjątkowy. I zaręczam, że jest. Co musiało zagrać, żeby mnie przekonać? Instrumental, tekst i rytmiczny wokal! Nie jestem fanką offbitowych wokali, a w kawałku Robię co mogę w końcu wszystko jest na swoim miejscu. Jeśli również nie jesteście przekonani, co do twórczości tych artystów, to gorąco polecam przesłuchać ich wspólnego singla, bo jest warto! Chillowy klimat utworu na pewno was uwiedzie.
Po więcej ciekawych tekstów ze świata muzyki zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/magmuz/