FaZe Clan wygrywa Sezon 15. ESL Pro League w CS:GO!

FaZe Clan kontynuuje swą zwycięską passę, pokonując drużynę ENCE trzy do jednego w mapach podczas wielkiego finału 15. sezonu ESL Pro League. 

FaZe
Źródło: ESL Gaming/fot. Adela Sznajder

Powrót do normalności

15. sezon ESL Pro League zakończył się zwycięstwem drużyny FaZe Clan. Zapewniła sobie tytuł pokonując ENCE Esports wynikiem trzy do jednego w wielkim finale. Należy nadmienić, że wraz z 15. sezonem turnieju nastąpił powrót do rozgrywek LAN-owych. Po raz ostatni taka forma obowiązywała podczas sezonu dziesiątego, który miał miejsce w 2019 roku w Odense — trzecim co do wielkości mieście w Danii. Dodatkową nowinką jest też wprowadzenie etapu Konferencji do turnieju. (tł. dosł. – Conference stage)

Alex Inglot, członek komisji ESL Pro League, na łamach strony ESLGaming wypowiedział się, że 15. sezon ESL Pro League to kolejny miesiąc obfitujący w rozgrywki CS:GO na najwyższym poziomie. Przyznał też, że jest szczególnie dumny z tego, jak nowy etap konferencji turnieju EPL pokazuje, że droga do zawodowstwa jest w rzeczywistości otwarta dla każdego. Swoje wyrazy uznania skierował też do drużyny Movistar Riders, która to w ramach ostatniego sezonu awansowała aż do ćwierćfinałów. Nie zabrakło też pochlebstw i gratulacji dla dwójki finalistów, ENCE i FaZe. Zespoły te stoczyły prawdziwą batalię o swoje pierwsze trofeum ESL Pro League, zapewniając tym samym prawdziwy finałowy rollercoaster. 

Ogromna publiczność online

Podczas gdy drużyny zebrały się w Düsseldorfie, aby walczyć o zgarnięcie nagrody, której łączna pula nagród wynosiła 850 tys. dolarów, fani z całego świata mogli śledzić ich zmagania podczas transmisji na żywo i dopingować swoich faworytów. Jak się okazało, cieszyła się ona ogromny zainteresowaniem, co potwierdza strona Esports Charts. Największy peak widzów wyniósł 413 tys. widzów, a łączny czas oglądania podczas całych pięciu tygodni trwania turnieju wyniósł 30 milionów godzin.

Oglądalność
Źródło: escharts.com

Dziewiątego marca do fazy grupowej ESL Pro League przystąpiły 24. drużyny. Przełożyło się to na cztery grupy liczące po sześć zespołów w każdej. Trzy najlepsze drużyny z każdej grupy przeszły do fazy finałowej sezonu, przy czym drużyna z numerem jeden awansowała bezpośrednio do ćwierćfinałów, a drużyny z numerami dwa i trzy musiały zmierzyć się w rundzie 12.

Dziel i rządź – czyli NaVi i Movistar Riders w fazie grupowej

Riders
Źródło: ESL Gaming/fot. Adela Sznajder

Cztery tygodnie rozgrywek grupowych obfitowały w niezwykłe występy, a zespoły Ninjas in Pyjamas, FURIA Esports, Movistar Riders oraz Natus Vincere zajęły czołowe lokaty w swoich grupach. Niewątpliwie najbardziej imponował występ NaVi, które w meczu z Astralis straciło zaledwie jedną mapę i odniosło pięć zwycięstw z rzędu. Swoistym czarnym koniem okazała się ekipa Movistar Riders. Podobnie jak Natus Vincere, przeszła przez fazę grupową z pięcioma zwycięstwami z rzędu. Obydwie ekipy zakwalifikowały się do 15. sezonu ESL Pro League poprzez ESL Pro League Conference. Największym zaskoczeniem z kolei, był brak awansu ekipy G2 Esports do fazy play-off. Europejski zespół jeszcze pod koniec lutego dotarł do wielkiego finału Intel Extreme Masters (IEM) Katowice 2022.

Czas próby 

ENCE
Źródło: ESL Gaming/fot. Adela Sznajder

Piątego kwietnia rozpoczęła się 12. runda rozgrywek w ramach 15. sezonu EPL. Triumfatorzy IEM Katowice 2022 pokonali ekipę Players (Gambit), zaś pośród pozostałych ekip awansujących do ćwierćfinałów znalazły się drużyny Astralis, Team Liquid oraz ENCE Esports. To właśnie ta ostatnia, pochodząca z Finlandii organizacja miała okazać się największą niespodzianką tego sezonu. W drodze do zapewnienia sobie miejsca w wielkim finale odesłali do domów zarówno Movistar Riders, jak i później Ninjas in Pyjamas. Z drugiej strony tabeli z kolei mieliśmy FaZe Clan, które to urastało do miana dominatora rozgrywek. Nie stracili oni bowiem ani jednej mapy zarówno w ćwierćfinałach, jak i półfinałach przeciwko Natus Vincere i FURIA Esports. Z łatwością awansowali tym samym do wielkiego finału jako niekwestionowani faworyci do zgarnięcia trofeum.

Niezwykły wielki finał zmagań

W taki oto sposób na scenę, na której rozegrał się wielki finał 15. sezonu wkroczyły dwie drużyny, które jak dotąd nigdy nie zdobyły trofeum ESL Pro League. Obie ekipy od samego początku toczyły wyrównany pojedynek, gdyż FaZe Clan zaczął od zdobycia pierwszej mapy, którą było Vertigo. Jak podaje HLTV, zawodnicy FaZe nie grali tej mapy w ciągu ostatnich trzech miesięcy. Nie przeszkodziło im to jednak w przekonującym objęciu prowadzenia w serii wynikiem 16-11. Była to w głównej mierze zasługa spójnej gry całej piątki. Warto jednak wyróżnić w szczególności raina, który to mógł pochwalić się najwyższym współczynnikiem K/D (27/17) spośród swoich kolegów z drużyny.

ENCE dorównało agresją FaZe i zapewniło fanom niesamowite widowisko na drugiej mapie, Overpassie, którą wybrali podopieczni karrigana. Co prawda zdołali oni dogonić ENCE po znacznie wygodniejszej stronie antyterrorystów i doprowadzić do dogrywki, jednak nie przełożyło się to na końcowy wynik na ich korzyść. Tam z kolei brylował hades, polski snajper ekipy ENCE. Imponował ilością clutchy ugranych na całej mapie, co pozwoliło jego drużynie zdobyć mapę zwycięstwem 19-17.

Doświadczenie i umiejętność gry pod presją okazały się później kluczowe dla graczy spod bandery FaZe Clan. Na Mirage’u, trzeciej mapie serii, “hades” i jego koledzy z drużyny zakończyli pierwszą połowę dogodnym wynikiem 7-8 po stronie terrorystów. Przegrane w kluczowych momentach drugiej połowy spowodowały, że to ekipa “karrigana” domknęła mapę i ponownie objęła prowadzenie.

Dust 2, czwarta i ostatnia mapa wielkiego finału była powtórką z rozrywki z poprzedniej. ENCE dotrzymywało kroku w pierwszej połowie, zderzając się z solidną obroną przeciwników w drugiej. Tym sposobem trofeum  padło łupem FaZe Clan, które kontynuuje swoją niedawno rozpoczętą passę niekwestionowanych mistrzów.

Kiedy już emocje opadły

FaZe Clan o zwycięstwie w sezonie 15. EPL: Góra, na którą musieliśmy się wspiąć w tym wydarzeniu była ogromna, biorąc pod uwagę nasz niemrawy start. Przez cały turniej graliśmy naprzeciw niezwykle utalentowanym drużynom i w każdej chwili wynik mógł pójść w inną stronę. Wygranie dwóch turniejów z rzędu jest dla nas bardzo ważne. Teraz skupiamy się na Majorze i obronie pozycji lidera. Chcemy podziękować wszystkim za  nieustające wsparcie, a w szczególności naszym fanom. Dziękujemy! #FaZeUP!”. 

Należy wspomnieć, że oprócz dołożenia kolejnego tytułu do swoich osiągnięć oraz zajęcia miejsca numer jeden w światowym rankingu CS:GO, FaZe Clan zagwarantowało sobie zaproszenie na IEM Cologne 2022, które odbędzie się w dniach 5-17 lipca. Ponadto, będąc też triumfatorem Intel Extreme Masters 2022, drużyna jest aktualnie na czele Intel Grand Slam. Obrała tym samym kurs do zdobycia nagrody pieniężnej w wysokości miliona dolarów.

Z drugiej zaś strony, ENCE może pochwalić się tym, że to właśnie ich reprezentant, Spinx, został nagrodzony tytułem MVP 15. sezonu ESL Pro League.

Wyniki 15. Sezonu ESL Pro League 

1. miejsce

FaZe Clan – 190 000 $ + 1300 ESL Pro Tour + 2800 punktów BLAST Premier + slot na BLAST Premier: World Final 2022.

2. miejsce

ENCE Esports – 90 000 $ + 1000 ESL Pro Tour + 1400 punktów BLAST Premier.

3-4 miejsca

NIP – 55 000 $ + 780 ESL Pro Tour + 875 punktów BLAST Premier.

FURIA – 55 000 $ + 780 ESL Pro Tour + 875 punktów BLAST Premier.

5-8 miejsca

NAVI – 42 500 $ + 485 punktów ESL Pro Tour + 262,5 punktów BLAST Premier. 

Movistar Riders – 42 500 $ + 485 punktów ESL Pro Tour + 262,5 punktów BLAST Premier. 

Astralis – 32 500 $ + 485 punktów ESL Pro Tour + 262,5 punktów BLAST Premier. 

Team Liquid – 32 500 $ + 485 punktów ESL Pro Tour + 262,5 punktów BLAST Premier. 

9-12 miejsca

Players – 32 000 $ + 250 punktów ESL Pro Tour. 

Entropiq – 32 000 $ + 250 punktów ESL Pro Tour. 

Heroic – 32 000 $ + 250 punktów ESL Pro Tour. 

Fnatic – 32 000 $ + 250 punktów ESL Pro Tour. 

13-16 miejsca:

AGO – 19 000 $ + 120 punktów ESL Pro Tour. 

BIG – 19 000 $ + 120 punktów ESL Pro Tour.

Vitality – 19 000 $ + 120 punktów ESL Pro Tour.

MOUZ – 19 000 $ + 120 punktów ESL Pro Tour.

17-20 miejsca:

Outsiders – 17.500 $ + 100 punktów ESL Pro Tour.

G2 – 17.500 $ + 100 punktów ESL Pro Tour.

Complexity – 12.500 $ + 100 punktów ESL Pro Tour.

GODSENT – 12.500 $ + 100 punktów ESL Pro Tour.

21-24 miejsca:

Evil Geniuses – 6000$ + 70 punktów ESL Pro Tour.

Party Astronauts – 6000$ + 70 punktów ESL Pro Tour.

Sprout – 6000$ + 70 punktów ESL Pro Tour.

Looking For Org – 6000$ + 70 punktów ESL Pro Tour.

***

Źródło zdjęcia wyróżniającego: ESL Gaming

Po więcej ciekawych tekstów z wirtualnego świata zapraszamy tutaj –> https://meteor.amu.edu.pl/programy/meteor-exe/