21 października, amerykańska wokalistka wydała nowy popowy krążek. Zainspirowana dźwiękami doo wop oraz bluesa, Meghan Trainor przygotowała płytę, która kompletnie odzwierciedla klimat, inspiracje muzyczne i gust Trainor. Po dwóch latach, znów jest na szczycie z albumem Takin’ It Back.
Trochę nowego trochę starego…
Podczas słuchania nowego albumu Takin’ It Back, słychać, że Meghan Trainor zdecydowanie wraca do swoich oryginalnych korzeni muzycznych. Robi to w płynny i przekonujący sposób. Chociaż polubiliśmy jej poprzednie dzieło mocno popowe Treat Myself , które różniło się nastrojem i klimatem od poprzedzającego go Title, dziś zdecydowanie łatwo jest słuchaczowi wybrać, w której odsłonie Meghan brzmi lepiej. Bez wątpienia jest to ta Meghan z klimatu All About that Bass. Dziewczyna w Takin’ It Back postawiła na wyjątkowy styl, którym świadomie zwraca na siebie uwagę. Wszystko za sprawą wykorzystywania w swoich utworach chórków, oklasków i charakterystycznego dla jej stylu – doo wopa. W takim bluesowym stylu Amerykanka zapoznaje swoich słuchaczy ze swoim najnowszym, najbarwniejszym albumem.
Opowieść z życia Meghan
Album Takin It Back, jak sama gwiazda wskazuje, opowiada o historii jej życia i powrotach do ulubionych, charakterystycznych brzmień. Tematyka krążka kręci się wokół okresu macierzyństwa. Meghan pokazuje, jakim jest to wyzwaniem oraz, że nie zawsze jest idealnie. Po pojawieniu się singla promującego płytę – Bad for Me – mogliśmy posmakować, tego, co czekało w muzycznym pudełku Meghan na premierę. W swoich najnowszych piosenkach artystka porusza trudną tematykę macierzyństwa. W wypromowanej chociażby na Tiktoku piosence Made You Look, Meghan bez wątpienia konfrontuje wyobrażenie ciąży z rzeczywistością, która była dla niej prawdziwym sprawdzianem. Don’t I Make It Look Easy opowiada o obowiązkach, jakim Trainor musiała stawić czoła, jako świeżo upieczona matka. Każda z piosenek na tym albumie opowiada o wzlotach i upadkach, czy problemach Trainor. Porusza ważne kwestie, z punktu widzenia kobiety. Jak każda dama chce godzić karierę z macierzyństwem i rodziną. Podobno część jej utworów było nagrywanych w jej studiu domowym.
Romantycznie i klasycznie
Bezsprzecznie w Takin’ It Back, Meghan proponuje taneczne utwory. Wokalistka nie rezygnuje ze swojego romantycznego alter ego i pozwala ponieść się emocjom w takich utworach jak Bad For Me. Do duetu zaprosiła Teddie’go Swims’a, który już dawno zachwycił celebrytów swoim talentem w sieci. Nic dziwnego, że to właśnie z nim postanowiła stworzyć coś specjalnego. W rezultacie między artystami wytworzył się romantyczny dialog. Podobno w Superwoman, Meghan porusza kwestię kobiet – superbohaterek. Dziewczyna wyjaśnia, że każda z nas ma prawo płakać, śmiać się do łez i to czyni kobiety silnymi. Twierdzi, że każdy ma jakieś supermoce – jej to więź, emocje i łzy. Nastrojowa gitara w tle dodatkowo dodaje uroku hymnowi Trainor. Z kolei w Remind Me tłumaczy, że to nic złego prosić o pomoc, gdy się jej potrzebuje. Każdy ma w życiu momenty zwątpienia, w których traci swoje niezawodne super moce.
Meghan jak z musicalu
Są takie piosenki, które sprawiają, że od pierwszego dźwięku przenoszą do klimatu starych hollywoodzkich filmów czy tanecznych musicali. Meghan udało się to bardzo dobrze odtworzyć. W Sensitive, które wykonuje wspólnie ze Scottem Hoyingi’em, nie potrzebowała żadnych instrumentów do stworzenia wyjątkowego hitu. Całość wypełniła głosem i chórkiem. Bezsprzecznie, Meghan stworzyła z utworów jedną całość, której słucha się bardzo przyjemnie, pomimo tego, że otrzymaliśmy ją w wersji a’capella. Chociaż jej kawałki są względnie bardzo podobne do siebie, to wszystko trzyma się tego samego schematu. Artystka stawia na różnorodność. Mama Wanna Mambo to idealny przykład na to, że Trainor nie ogranicza się do jednego stylu. Dziewczyna eksperymentuje, jak słychać – wplata nawet muzykę latynoską. Piosenka jest tak dobrze zrobiona instrumentalnie, że as się prosi, żeby zatańczyć mambo! Jeszcze do tego zdecydowała się na współpracę z Arturo Sandovalą oraz Natti Natashą. Utwór inspirowany jest kawałkiem z 1954 roku Papa Loves Mambo!
Pewna siebie w Made You Look
Życze każdemu artyście, aby doszedł do etapu w swoim życiu, w którym będzie miał taki dystans do siebie, jaki ma Meghan w swoich piosenkach. Pomimo, że wokalistka jest świeżo po porodzie, zmaga się z różnymi kobiecymi problemami, to stara się myśleć pozytywnie. Made You Look to esencja tego, jak widzi siebie Meghan i jak powinna każda kobieta patrzeć na samą siebie. Pewna, jak nigdy dotąd Trainor, zakłada się, że zwróci na siebie uwagę mężczyzny w każdym outficie albo nawet i bez. I namawia do takiego podejścia oraz pewności siebie inne kobiety. W rezultacie Don’t Make It Look Easy zwraca uwagę na problem braku autentyczności w social mediach. Mówiąc krótko, nawet gdyby w jej życiu działo się źle, wystarczy, że założy „filtr na twarz”, którym ukryje wszystkie zmartwienia.
Triumf kobietom
Z pewnością w bluesowej odsłonie Meghan zwraca uwagę nie tylko na wyjątkowość stylu muzycznego, ale również na ważne aspekty życia. Album jest triumfem do wszystkich kobiet, matek oraz singielek i ma wywoływac uśmiech na twarzy każdej z nich. Niewątpliwie żadna z nas nie powinna czuć się gorsza, z powodu wyglądu, wagi czy samopoczucia. Do tego podejścia namawia nas artystka. Trzeba kochać siebie takiego, jakim się jest i z dystansem podchodzić do zmian w naszym życiu. Myślę, że z takim przesłaniem, Meghan sprawi, że te wszystkie kobiety zrobią sobie przerwę od codziennych obowiązków i zainspirują się wzajemnie. Dla mnie z pewnością muzyczne nowości od Trainor świadczą tylko o tym, że gwiazda popu pomimo dość dużego zwrotu akcji w jej życiu, umie zrobić wielki powrót. Album Takin’ It Back podoba mi się jeszcze bardziej niż zarobiony w podobnym stylu Title. W związku z tym pozostaje nam życzyć Meghan dużo sukcesu.
Po więcej ciekawych tekstów ze świata muzyki zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/magmuz/