Przestrzeń Serialowa — 16.10.2017
Prowadzi: Rafał Król
Realizuje: Ania Bielec
Grafika: Kuba Siedlecki
Twórcami serialu iZombie są: Diane Ruggiero (Veronica Mars) i Rob Thomas (Veronica Mars, Jezioro marzeń, 9020010), a stacją telewizyjną, która emitowała serial, jest THE CW. W Polsce emisją zajął się Netflix. Produkcja wyprodukowana została przez Spondoolie Productions, Warner Bros. Television oraz DC Comics. Historia jest adaptacją komiksu o tym samym tytule autorstwa Chrisa Robersona oraz Michaela Allreda, a wydawanego przez DC Comics’ Vertigo. Premiera pilotażowego odcinka miała miejsce 17 marca 2015. Póki co, iZombie doczekał się 3 sezonów, ale 10 maja 2017 roku stacja The CW ogłosiła zamówienie 4 serii. Głównymi postaciami są:
Olivia „Liv” Moore — początkowa piękna, zdolna, młoda pani doktor po studiach medycznych. Jedna źle podjęta decyzja wpływa na całe jej życie. Dziewczyna po wybraniu się na imprezę zostaje zombie, a jej życie przewraca się do góry nogami. Nic nie jest tak, jak powinno być, a Liv musi żyć dalej. I to o wiele dłużej niżby się nam wydawało. Jest to postać mówiąca o tym, jak nasze błędy (surowość, zimność, szorstkość) poprzez wielką katastrofę zmienić się mogą w dobro, pomocność, miłość i wielkie przyjaźnie. Liv zagrała Rose McIver, aktorka z Nowej Zelandii, która zaczęła swoją karierę w 1994 roku w filmie Herkules w labiryncie Minotaura.
Kolejna postać to dr Ravi Chakrabarti — szef Liv w kostnicy. Bardzo zabawny młody człowiek, który z wielkim dystansem podchodzi do swojej pracy i umarlaków w różniej postaci. Zmarli go nie przerażają, a zombie wręcz fascynują. W swoim laboratorium stara się znaleźć lek na przypadłość naszej głównej bohaterki. Zrobił to narkotyk, więc jest szansa, że proces można odwrócić. Jego przepiękny brytyjski akcent i angielski humor sprawią, że od razu go pokochacie. Będzie jednym z nielicznych kompanów Liv, który pozna jej nową naturę i będzie starał się ją wspierać w ponownym powrocie do życia (jeśli tak mogę to nazwać) . Raviego zagrał Rahul Kohli, brytyjski aktor, dla którego rola w iZombie była tak naprawdę pierwszym tak ważnym wyzwaniem przed kamerą.