Czekaliśmy sześć lat na powrót Kontekstów. Teatr Animacji w Poznaniu zaprezentował nam aż szesnaście różnych występów w ciągu pięciu dni. Od 22 do 26 października mogliśmy doświadczyć naprawdę wielu form prezentowania historii na scenie (i nie tylko!). Czas więc odpowiedzieć na ważne pytanie. Czy warto było czekać?
Ostatni festiwal Konteksty odbył się w 2019 roku. Swego czasu to wydarzenie odbywało się regularnie co dwa lata, gromadząc przy tym wielu fanów. Niestety, ostatnie lata nie były przychylne ogólnie dla organizatorów eventów. Przez chociażby kwarantannę musieliśmy czekać na dziesiątą edycję festiwalu Konteksty aż sześć lat.
Lot w nieznane
Jak sama nazwa wskazuje, organizatorzy najnowszych “Kontekstów” chcieli zabrać nas w niezapomnianą podróż. W programie festiwalu mogliśmy znaleźć niezliczoną ilość form, w tym te, które rzadko można doświadczyć na scenie. Od czytania performatywnego, przedstawień lalkowych, do występów, w których aktorzy prezentują historię za pomocą małych figurek. Na tym wydarzeniu mogliście znaleźć wszystko.
Warto wspomnieć, że docelową grupą odbiorczą festiwalu miała być młodzież dlatego dyrektorka artystyczna “Kontekstów”, Barbara Małecka mówiła o znaczeniu młodego widza w tym projekcie:
„Zapraszając młodzież mamy poczucie, że wspólnie wchodzimy w nieznane rejony – dla nas, dorosłych, ale też dla nich, młodych ludzi u progu dorosłości. Chcemy im w tym towarzyszyć, rozmawiać i pytać razem”
Faktycznie, na festiwalu można było zauważyć wiele osób w przedziale 16 – 26 lat. Jednakże, na “Konteksty” wybrało się również wielu widzów w przeróżnym wieku. Niezależnie od wieku, ludzie wyglądali na zachwyconych w trakcie oraz po konkretnym występie.
Konteksty opanowały Zamek
Całe wydarzenie odbyło się w Centrum Kultury Zamek na ulicy Święty Marcin. Przed spektaklami z dużą ilością miejsc, ciężko było znaleźć sobie przestrzeń, co wskazuje na to, że na praktycznie każdy występ zostały wykupione wszystkie miejsca. Niektóre odbywały się w kameralnym towarzystwie, ale część występów było oglądanych przez kilkuset widzów.

Różne formy teatru
Warto pochylić się nad samymi występami, które widownia miała przyjemność doświadczyć podczas “Kontekstów”. Teatr Animacji zadbał o to, by z każdym dniem, widzowie doświadczali nowych, rzadko spotykanych obecnie form w teatrze. Niektóre z występów bezpośrednio angażowały odbiorców. W wyżej wspomniane czytanie performatywne zaangażowane było kilkanaście osób, które wzięło osób we wrześniowych warsztatach. Na scenie, aktorzy oraz aktorki odczytywali teksty, napisane przez warsztatowiczów.
Spektakl, który najbardziej nas zachwycił to zdecydowanie “Tempo”. Przedstawienie miało premierę w Finlandii i przyszło do Poznania, wraz z trzema aktorami. “Tempo” jest dowodem na to, w jak genialny sposób przekazać emocje bez słów. Aktorzy szaleją na scenie, a przy pomocy dźwiękowców i oświetleniowców, tworzą niezapomniane dzieło.

Ciężko wymienić wszystkie występy, które zostały przedstawione na “Kontekstach”. Warto samemu wybrać się na przyszłą edycję, na którą prawdopodobnie będziemy czekać krócej niż na obecną. Dziesiąta edycja “Kontekstów” okazała się dużym sukcesem, a organizatorzy na pewno nie mają dość przedstawiania nowych dzieł mieszkańcom Poznania.
Autor: Roch Orzechowski
Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj.