Wszędzie czuć mandarynki i słychać George’a Michaela, śpiewającego „Last Christmas”. To może oznaczać tylko jedno. Święta zbliżają się wielkimi krokami. Klimat nie jest tak wyczuwalny jak w ostatnich latach, ale można to naprawić. Pytacie jak? Świątecznym filmem oczywiście! Dziś prezentujemy kilka tytułów, które są nieodłącznym elementem tego okresu.
Ekspres polarny
Film animowany z 2004 roku. Poznajemy w nim historię ośmioletniego chłopca imieniem Krzyś, który nie wierzy w istnienie Świętego Mikołaja. W Wigilię zostaje obudzony przez tytułowy ekspres polarny, który zabiera go na Biegun Północny. Po drodze poznaje trzech nowych przyjaciół, z którymi przeżywa rozmaite przygody, aby na końcu poznać Świętego Mikołaja we własnej osobie. Film to świetna propozycja dla całej rodziny.
Opowieść Wigilijna
Animowana adaptacja powieści Charlesa Dickensa pod tym samym tytułem jest według mnie najlepszą ekranizacją tej historii. W filmie pokazana jest historia Ebenezera Scrooge’a, skąpca, który nie przepada za ludźmi i świętami. W kantorze, który prowadzi, w wigilię nawiedza go duch jego dawnego wspólnika Jakuba Marleya. Ostrzega on głównego bohatera, że jeżeli nie zmieni swojego podejścia, to skończy się to dla niego źle. Scrooge dostaje ostatnią szansę, w czym mają mu pomóc trzy inne duchy. Film sygnowany jest jako familijny, jednak myślę, że nie należy oglądać go z najmłodszymi. Chociażby przez to, że mogą wystraszyć się wyglądu głównego bohatera.
Listy do M
Polska komedia romantyczna z 2011 r. wyreżyserowana przez Mitję Okorną. Film obraca się wokół perypetii dwóch par kochanków, których losy łączą się w Wigilię. Sama produkcja nawiązuje do innej świątecznej komedii „To właśnie miłość”. Film skierowany jest raczej do nieco starszych odbiorców, więc lepiej nie oglądać go z najmłodszymi. Na jedną rzecz warto jednak zwrócić uwagę. A konkretnie na to, że Tomasz Karolak jako Święty Mikołaj wygląda naprawdę świetnie!
To właśnie miłość
Ten tytuł nie został przywołany wyżej bez powodu. Moim zdaniem obowiązkowo powinien znaleźć się na liście filmów do obejrzenia. Jest to komedia romantyczna z motywem bożonarodzeniowym z 2003 roku będąca pierwowzorem dla wspomnianych „Listów do M”. Reżyserem filmu jest Richard Curtis. Przedstawione jest tam dziesięć osobnych historii, w których miłość poddawana jest próbom. Ostatecznie wszyscy spotykają się przy jednym stole wigilijnym. Ten film jest zdecydowanie bardziej familijny niż pozycja wyżej. Nie występuje tu niestety Tomasz Karolak, za to mamy Rowana Atkinsona.
Holiday
To kolejna komedia romantyczna na tej liście. Film z 2006 roku w reżyserii Nancy Meyers ukazuje nam historię dwóch młodych kobiet, które zamieniły się domami na święta. Rzeczone kobiety mają pewną cechę wspólną — obie nie mają szczęścia w miłości. Okazuje się jednak, że zamiana domami obraca całą sytuację do góry nogami. Film jest dobrym dodatkiem do świątecznego podwieczorku.
Święta last minute
Amerykańska komedia z 2004 roku w reżyserii Joe Roth’a. Poznajemy tam historię rodziny Kranków, których córka Blair wstępuje do korpusu pokoju, a co za tym idzie, nie spędzi z nimi Świąt. Właśnie przez to jej rodzice decydują się, aby wyjechać na Karaiby. Plany się jednak komplikują, kiedy okazuje się, że córka jednak się u nich pojawi. Mało tego, przyjedzie z narzeczonym. Krankowie wpadają przez to w szaleństwo świątecznych przygotowań. A jak powszechnie wiadomo, pośpiech jest złym doradcą, więc wynikają z tego różne ciekawe rzeczy.
Pada Shrek
Odejdźmy na moment od filmów aktorskich. Kto nie kocha Shreka? Chyba nie ma takiej osoby. Uwielbiany przez wszystkich zielony ogr powraca w świątecznej animacji pod tytułem „Pada Shrek”. Krótkometrażowa produkcja obraca się dookoła niechęci naszego głównego bohatera do świąt. Jest on jedyną osobą, która nie może pojąć tej magii. Jednak gdy dostrzega, jaki się staje, zupełnie zmienia swoje podejście. Film doskonały dla całej rodziny, nie tylko od święta.
Grinch: Świąt nie będzie
A tutaj inny zielony stwór w roli głównej. Również nieprzepadający za świętami, ale w przeciwieństwie do Shreka to nie jest ogr. Główny bohater jest jednak o wiele bardziej zuchwały. Nie kieruje się zasadą, że gdy jemu się coś nie podoba, to tego nie robi. Grinch postanawia zniszczyć święta całemu miastu. Na ratunek postanawia ruszyć córka właściciela poczty. Film w reżyserii Rona Howarda to jedna z obowiązkowych pozycji na ten czas dla całej rodziny!
Kevin sam w domu
Święta bez Kevina są stracone. Film wyreżyserowany przez Chrisa Columbusa nie tylko został hitem kinowym, ale również zapoczątkował nową tradycję. Losy głównego bohatera każdy bardzo dobrze zna. Perypetie rodziny McCallisterów, która lecąc do Paryża, zapominają o jednym ze swoich dzieci, są po części zabawne i smutne. Jednak uwagę od zapomnianego potomka odwraca dwóch niezdarnych złodziejaszków, którzy są skutecznie powstrzymywani przez tytułowego bohatera. Pozycja absolutnie obowiązkowa dla każdego w tym okresie.
Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj -> meteor.amu.edu.pl/programy/kultura/