Wywiad z Organizator TOGETAIR 2025

Wywiad Filip Kolińskiego i Aleksandry Bielskiej z Agatą Śmieją – Prezes Fundacji Czyste Powietrze oraz Organizator Szczytu Klimatycznego TOGETAIR o tegorocznej edycji wydarzenia oraz globalnej zmianie podejścia do tematu ochrony przyrody.



Filip Koliński:
Wejdźmy sobie w temat i fundacji, i szczytu klimatycznego. Dlaczego one się tak nazywają? Fundacja Czyste Powietrze, raczej wiadomo. Natomiast mnie interesuje historia nazwy TOGETAIR. Skąd ten pomysł i jaki jest cel stojący za tą nazwą?

Agata Śmieja:
Jak już został przywołany temat fundacji, to jednak w dwóch słowach powiem o samej fundacji, bo skupiliśmy się na początku tylko i wyłącznie na programie Czyste Powietrze i na dbaniu o zwalczanie tak zwanej niskiej emisji, czyli to czym zanieczyszczamy nasze powietrze i głównie chodzi o budynki mieszkalne. I stąd też forma Fundacja Czyste Powietrze. I na łamach spotkań z mieszkańcami, bo od tego się zaczęło, a zrobiliśmy ich ponad 200 w całej Polsce, ze spotkań z samorządami, z firmami, z marszałkami, powstała jakby duża potrzeba tego, żeby pójść szerzej i o czystym powietrzu mówić szeroko. Stąd też nazwa TOGETAIR, czyli Razem dla Czystego Powietrza, bo ja wychodzę z założenia, że jednak wszystkie aspekty Ekologii finalnie trochę kończą się na powietrzu, bo kwestie odpadów, energetyki, emisji transportu, budownictwa, czy nawet tematy związane ze środowiskiem, jakością wody i ilością zasadzonych drzew, czy wycinki drzew potocznie wiążą się jednak z czystym powietrzem. Więc razem dla czystego powietrza to jest idea szczytu klimatycznego. W tym roku przed nami szósta edycja.

Aleksandra Bielska:
Szósta edycja i to już 14 kwietnia. No to teraz takie pytanie. Jak wyglądało w ogóle zakładanie takiej inicjatywy? Jakie są przeszkody w tym, żeby taki szczyt klimatyczny stworzyć? No i z jakiego punktu musimy wystartować?

Agata Śmieja:
My zaczynaliśmy od zera. My zaczynaliśmy od zera, mając goły pomysł w głowie, który powstał gdzieś przy kawie. Zresztą też taka jest historia tej nazwy, bo zapytałam się mojej przyjaciółki, słuchaj, musisz mi pomóc? Potrzebuję czegoś z nazwą i że my to robimy tak razem i powietrze. I ona mówi, zaczęła się zmieniać i mówi, już to właśnie powiedziałaś, że TOGETAIR i powietrze po angielsku to w sumie ta nazwa. I oprócz tego, że ma się pomysł i nazwę, no to trzeba dotrzeć do decydentów, trzeba znaleźć na to finansowanie, więc zaczynaliśmy równo mając zero złotych i zero ludzi. Jak udało nam się skomponować na początku mały pięcioosobowy zespół to wybuchła pandemia w 2020 roku, więc na chwilę cały świat stanął i nie wiedzieliśmy, jak mamy wrócić do tematów ekologii, kiedy wszyscy żyli tematami zdrowotnymi, zresztą bardzo słusznie. Udało nam się w tej pierwszej, zamkniętej fazie COVID-u zrobić pierwszą edycję. Wtedy tylko dla prelegentów w reżimie studia telewizyjnego i wszystkich musieliśmy też przebadać, ale udało się. I było to ogromnym sukcesem, bo z jednej strony jestem bardzo wdzięczna mediom za tak ciepłe przyjęcie tej inicjatywy, Ale też mieliśmy wtedy 15 uczelni wyższych, instytuty, ministerstwa, NGOsy, więc tak naprawdę to nasze wezwanie i to, że może byśmy chcieli razem robić coś ponad poddziałami, spotkało się z bardzo dużą otwartością polskiego rynku, szeroko rozumianego. I do tej pory jestem jakby ogromnie zobowiązana tym wszystkim ludziom, że do mojej inicjatywy, mojego pomysłu chcieli dołączyć.

Filip Koliński:
No właśnie, mówiła Pani nam o pomocy ze strony polskich instytucji, polskich mediów, ale konferencja jest międzynarodowa. Jak wyglądała współpraca na początku całej organizacji, jeżeli chodzi o działania z podmiotami spoza Polski?

Agata Śmieja:
Zrobiliśmy to, wprowadziliśmy przez sterowanie ręczne, czyli z jednej strony poprosiliśmy o Komisję Europejską o patronat i Parlament Europejski, ale jednocześnie trzeba było jakoś dotrzeć do tych osób. Fundacja nie dysponowała wtedy bazą kontaktów do komisarzy, do europosłów czy ministrów, więc wszystko to robiliśmy ręcznie. Znajdywaliśmy te kontakty, wysyłaliśmy paczki, maile, imienne zaproszenia, a potem były tony telefonów, zresztą do tej pory są dziesiątki telefonów. Bo tak jak w Polsce mogę już nieskromnie powiedzieć, że jesteśmy w jakiś sposób rozpoznawani i nasza inicjatywa ma już ugruntowaną pozycję, to za granicą wciąż jest to nieznany event, więc jeżeli przykładowo chcemy zaprosić ministra Hiszpanii do spraw środowiska, to musimy też tą ścieżkę dyplomatyczną też sobie odpowiednio przygotować i przekonać te osoby, że warto o hiszpańskim stylu zarządzania środowiskiem powiedzieć tutaj w Polsce. I wracamy do tematu wydarzenia, które odbędzie się na początku kwietnia, czyli do Międzynarodowego Szczytu Klimatycznego TOGETAIR, szósta edycja. No i właśnie, powiedzieliśmy sobie o tym, jak zaczynał cały projekt, jak zaczynała Fundacja Czyste Powietrze, która odpowiada za szczyt, a także jak sam szczyt powstawał, w tym jak jego nazwa została wymyślona.

Filip Koliński:
No ale właśnie, możemy znaleźć na stronie szczytu, że mamy kilka filarów. Jakie są to filary, Pani Agato? Do tej pory mieliśmy trzy.

Agata Śmieja:

Wszystko co możemy połączyć z ochroną klimatu i tryb Climate Care skupia się przede wszystkim na tematach ochronnych, czyli krótko mówiąc dbanie o nasz dom i środowisko. I znajdziemy tam tematy związane z zeroemisyjnością, z czystym powietrzem, z gospodarką obiegu zamkniętego, ale także szerokie tematy związane z inwestycjami w OZE.
Drugim filarem jest Business Connect, czyli tematy, gdzie biznes może pokazać to swoje zaangażowanie i zieloność. Tam są tematy związane z finansowaniem, z ESG, z budownictwem, z pewnym leadershipem i tego, w jaki sposób możemy wykorzystywać innowacje i pobudzać gospodarkę.
I trzeci filar to Future Cooperation, czyli nasza współpraca w rzeczy, które wydarzą się już za chwilę. Są tematy związane na przykład z atomem, z nową mobilnością, z inwestycjami w opakowania, czy logistyka, bo ten świat zmienia się przez cały czas. Więc przez ostatnią edycję trzymaliśmy się tego nurtu i idei Care, Connect and Cooperate, czyli dbaj, łącz i współpracuj.
Ale teraz ze względu na to, że mamy prezydencję Polski w Unii Europejskiej, ale też mam wrażenie, że co roku dzieje się coś wyjątkowego. Najpierw był COVID, potem wybuchła wojna na Ukrainie, a teraz zmienia się cały układ geopolityczny, więc postanowiliśmy dodać jeden specjalny inauguracyjny tryb, czyli global commons.
I tak zwane dobra wspólne w ogólnej stylistyce i rozumieniu oznaczają coś, co jest wspólne dla wszystkich, niezależnie z jakiego kraju przebywa. I mówimy to na przykład o oceanach, o surowcach i kwestiach związanych na przykład z czystym powietrzem. A my chcemy pójść trochę dalej i do tej ekologii, dołożyć komponent tego, że oprócz surowców i oceanów, tym dobrem wspólnym są również zdrowie, bezpieczeństwo, prawo do życia i o tym chcemy rozmawiać. Państwo też pewnie obserwują, czytając media, słuchając wiadomości, że ten świat się dynamicznie zmienia i ekologia nie jest już dla niektórych liderów głów państw priorytetem, więc chcemy też rozmawiać o tym, co bieżąco dzieje się na świecie.

Aleksandra Bielska:
Wspominała Pani o konfliktach zbrojnych. Czy w takich czasach, kiedy właśnie jesteśmy otoczeni bardziej tymi wiadomościami o zbrojeniach, o zasobach militarnych, to konferencja i szczyt klimatyczny ma być taką przypominajką dla nas, że coś jednak się dzieje niedobrego z tym klimatem i musimy zrobić coś? Że te problemy, o których mówiliśmy przez bardzo długi czas w związku ze zmianami klimatycznymi, tak naprawdę nie uciekły, one dalej się rozwijają.

Agata Śmieja:
Więc tak, jeśli chodzi o to, co dzieje się na świecie, to musimy też podejść trochę wielowymiarowo do tego, czym jest ekologia i ochrona klimatu.
Możemy zrozumieć, że na pewno z punktu widzenia na przykład mieszkańców Ukrainy, topniejące lodowce nie są dla nich priorytetem. I też nie mamy się co temu dziwić. Ale z punktu widzenia na przykład energetyki i tego, że potrzebują taniej stabilnej energii, zresztą cała Europa jej teraz potrzebuje, jest już to temat gorący i wciąż w ramach ochrony środowiska i klimatu. I to, czym żyje teraz Europa i wbrew pozorom żyją w tym również Stany, to jest kwestia surowców, to jest kwestia energii, to jest kwestia logistyki, czyli w jaki sposób tanio i szybko dostarczać produkty. Proszę poczytać i popatrzeć, co się dzieje w momencie, kiedy Ameryka nałożyła cła. Na przykład brakuje im podstawowych produktów, jakimi są jajka. Nie wiem, czy Państwo wiedzą, ale w Afryce panuje grzyb, który dziesiątkuje uprawy kawy. I to też będzie zmieniało nagle cały rynek światowy, jeśli chodzi o dostawy tego produktu. Więc mówiąc o ekologii i tego, co się dzieje, musimy sobie ustalić takie, według mnie, trzy główne nurty, które będą determinować trochę nasze działania czy decyzje głowy państwa. Z jednej strony to będzie żywność, z drugiej strony to będzie energia, a z trzeciej strony to logistyka.

Filip Koliński:

Zauważyliśmy jakiś czas temu, na przykład problemy z dostępnością ziaren kakaowca. Są teraz bardzo duże ceny kakao, szczególnie tego lepszego, gorzkiego. No i na pewno jest to też jeden z tych segmentów, o których Pani Agata mówiła, to znaczy problemów, które globalnie wpływają na rynki lokalne w poszczególnych państwach.

Agata Śmieja:
Zdecydowanie tak, a wszystkie zawiłości związane z blokadami, nagłymi decyzjami głowy państw, czy konfliktami zbrojnymi, czy sankcjami zaburzają jeszcze dodatkowo ten swobodny rynek. Więc nagle okazuje się, że potrzebna jest pilna interwencja ze strony na przykład Unii Europejskiej, która musi ustalić w jaki sposób wtedy dany produkt potrzebny ma być pozyskiwany i czy spełnia te normy, które Unia Europejska sobie nałożyła, no bo jednak stawiamy na regeneratywne, chroniące klimat rolnictwo.

Aleksandra Bielska:
W czasie konferencji będzie kilka sesji, kilka wykładów, w tym jeden liderki jutra. I będzie to wykład poświęcony kobietom, które kształtują współczesny biznes. Bardzo ciekawy temat. Skąd pomysł, aby wpleść również taki wątek do konferencji?

Agata Śmieja:
Z badań wyszło nam, że tak naprawdę kobiety częściej sięgają do ekologii i częściej mają odwagę mówić o tym, że chciałyby coś zmienić. I to temat jest też o tyle ciekawy, że w tym Liderki Jutra skupimy się na kobietach, które działają w branży logistycznej, czyli nie energetycznej, nie rolniczej, nie w spółkach Skarbu Państwa, nie będziemy mówić o decydentkach, ale będziemy mówić o kobietach, które na co dzień zajmują się przemysłem, łańcuchem dostaw, transportem, czyli czymś, co bezpośrednio dotyka finalnie każdego z nas, no bo to my potrzebujemy usług i my codziennie zamawiamy tony różnych rzeczy, które chcemy mieć w swoim najbliższym otoczeniu, od usług po produkty. I to będzie ciekawe, bo to jest zupełnie inna perspektywa tego, że na przykład mamy w Polsce kobiety, które zarządzają dostawami na pół Europy czy świata.

Aleksandra Bielska:

Na stronie VI Międzynarodowego Szczytu Klimatycznego TOGETAIR mamy cały rozkład konferencji, co tam będzie się działo, no i mamy bardzo duży przekrój prelegentów. Właśnie, jaki przekrój zawodowy jest wśród nich i skąd oni w ogóle przyjadą? Czy to są różne strony Polski, różne strony świata?

Agata Śmieja:
Na pewno mamy bardzo bogatą obsadę, jeśli chodzi o Warszawę, bo tam jest też najwięcej naszych gości. Tam są ministerstwa, instytucje, siedziby firm, ale przyjeżdżają do nas goście z całej Polski. Mamy też kilku gości z zagranicy, w tym z Europy.
Na bieżąco będziemy publikować osoby, które zabiorą głos podczas wydarzenia. W zeszłym roku takim najważniejszym dla nas gościem była między innymi Roberta Metsola, czyli przewodnicząca Parlamentu Europejskiego, gdzie jakby nie patrzeć, reprezentuje wiele opcji politycznych i wiele głosów z Europy, bo są tam przedstawiciele wszystkich krajów członkowskich. I to też była ciekawa wypowiedź na temat tego, w którym kierunku będzie szła ekologia w tym roku. O tym, co już mówiliśmy, ze względu na zmieniające się trendy, będzie pewnie jeszcze ciekawiej i na pewno będziemy mocno mówić o tym, czy nas stać na ochronę klimatu? I w jaki sposób możemy pogodzić działania proklimatyczne, prośrodowiskowe z cenami energii, z konkurencyjnością gospodarek, czy naszym bezpieczeństwem?

Filip Koliński:
No dobrze, a tak trochę zamykając klamrą kompozycyjną temat związany z konferencją i organizacją i tym, co będzie w środku. Ja się zastanawiam głęboko, bo jest to wydarzenie na pewno na skalę Polski bardzo unikatowe, ale jak unikatowe są tam treści. Jeżeli mogłaby Pani Agato nam przedstawić: co będzie znajdować się na konferencji, jakie rozmowy, czego się możemy dowiedzieć, czego nie będziemy mogli się dowiedzieć i czego nie będziemy mogli doznać w inny sposób, w innych miejscach, na innych wydarzeniach?

Agata Śmieja:
Na pewno jesteśmy jedynym wydarzeniem, które tak szeroko łączy NGOs z jednej strony z decydentami, czyli z instytucjami, z ministerstwami, ale z drugiej strony będziemy mieli całkiem spore grono przedsiębiorców, bo teraz na topie są deregulacje, są kwestie związane z konkurencyjnością, z bezpieczeństwem gospodarek i nie mówimy tu tylko o polskiej gospodarce, ale o gospodarce Unii Europejskiej całościowo czy o gospodarkach światowych. Więc ta edycja będzie wyjątkowa, ponieważ zaprosiliśmy kilkunastu prezesów polskich i zagranicznych firm, którzy opowiedzą o swojej perspektywie tego, czy opłaca się inwestować w ekologię, ale nie tylko czy opłaca się, tylko co jest niezbędne, jakie działania już te firmy podjęły, bo ja ze swojej perspektywy uważam, że to już nawet nie jest kwestia opłacalności tego, czy dana firma chce coś robić w kierunku ochrony środowiska i klimatu, tylko jakie działanie już podjęła. Bo wracając do wątków, które już poruszyliśmy, nie da się mówić o rozwijającym biznesie, kiedy nie ma dostępu do taniej, stabilnej energii, kiedy nie jest rozwiązana kwestia odpadów i kiedy nie są wprowadzone odpowiednie standardy raportowania, czyli ta droga do zeroemisyjności. Bo jednak w wyścigu tych światowych gospodarek wygrywają ci, którzy szybko i łatwo są w stanie dostarczyć swoje produkty i na przykład zabezpieczyć rynki krajów członkowskich.

Filip Koliński:
A na co Pani jako organizatorka nie może doczekać się najbardziej? Czy jest jakiś jeden prelegent albo jeden panel, na którym nie może Pani się doczekać?

Agata Śmieja:

Tak, ja czekam z niecierpliwością na panel o czystym powietrzu. To pewnie nie jest zaskoczenie ze względu na to, że prowadzę taką, a nie inną fundację. Ale tam będziemy rozmawiać o świeżo zaktualizowanej wersji programu Czyste Powietrze, która teraz jest zawieszona, rusza od 1 kwietnia, więc na bieżąco będziemy rozmawiać o tym, co zostało ustalone, jak będzie wyglądała nowa formuła. Jest to jeden z najbardziej popularnych programów ekologicznych czy proklimatycznych w Polsce. Z jednej strony o największym zapleczu finansowym, bo w tej chwili jest zabezpieczone kwotą 10 miliardów przez Europejski Bank Inwestycyjny, więc na kopciuchy, na wymianę starych źródeł ciepła środki są i zachęcam wszystkich, żeby korzystali. Kto jeszcze nie wymienił źródła ciepła lub chce zmodernizować budynek, czyli na przykład go docieplić, to wciąż są środki na to, żeby z tego korzystać. I myślę, że tam będzie ciekawa dyskusja, w jaki sposób program ewoluował, kto może z niego skorzystać i co się zmieniło. Innym bliskim mojemu sercu tematem będzie panel otwierający, czyli właśnie bezpieczeństwo i konkurencyjność. W jaki sposób te trendy ekologiczne, tę narrację, ten leadership, czyli to, w jaki sposób będą teraz podejmowane decyzje i Unii Europejskiej, i Polski, będą szły w kierunku ochrony środowiska? Na co stawiamy priorytety? Bo nie ukrywam, widoczna jest przede wszystkim zmiana tej narracji w kierunku bezpieczeństwa i zbrojeń. Pytanie, w którym kierunku my pójdziemy. Ale jednocześnie na przykład polski rząd ogłasza tematy związane z inwestycjami w energię atomową, w energię wiatrową, w magazyny energii. Więc nie jest też tak, że oprócz tego bezpieczeństwa nie dzieje się w temacie ekologii nic. Czekamy na dużą uchwałę związaną, ustawę związaną z rozszerzoną odpowiedzialnością producenta. To są kwestie związane z odpadami i temu, w jaki sposób producenci tych opakowań mają je przygotowywać i tworzyć. I taka ciekawostka z panelów jednych od ostatnich na zamknięcie wydarzenia. To panel związany z wodą. To jest taki trochę niedoceniany w Polsce temat wody, a w Polsce tej wody brakuje. I myślę, że za chwilę wybuchnie z dużo większą siłą w perspektywie najbliższych pięciu lat temat właśnie ochrony wody, z jednej strony zabezpieczenia jej zasobów, a z drugiej strony jej ponownego uzdatniania do spożycia.

Filip Koliński:

Temat wody może dla Wielkopolan jest trochę bliższy z tego względu, że od bardzo długiego czasu się mówi, że Wielkopolska stepowieje właśnie ze względu na braki wody w różnych gruntowych zbiornikach.

Agata Śmieja:
Nie jest to problem tylko Wielkopolski. Jest jeszcze parę innych województw, którymi się z tym zmaga, m.in. Podkarpacie. Kiedyś będąc tam na wakacjach w wielu mniejszych ośrodkach agroturystycznych była informacja: „Weź prysznic, kiedy jest to konieczne, oszczędzamy wodę, bo może jej po prostu zabraknąć.” I nie mówimy tutaj o środkach, które mają studnie głębinową, tylko były normalnie podpięte do sieci wodno-kanalizacyjnej miejskiej.

Filip Koliński:
No dobrze, a w jaki sposób możemy się zarejestrować właśnie, żeby jako osoby z zewnątrz przyjść na konferencje lub jak zobaczyć materiały z konferencji?

Agata Śmieja:
Każda chętna osoba można po prostu wejść na naszą stronę tug.at.eu, gdzie jest bezpłatny link do rejestracji. Jeżeli ktoś nie może dojechać, jest z różnych zakątków Polski lub Europy, to może po prostu nas śledzić i już wtedy nie jest potrzebna żadna rejestracja do oglądania wszystkich paneli online. Bo będziemy w portalach internetowych, będziemy na YouTubie, będziemy dawać transmisje również na naszej stronie internetowej i tam można nagrania zobaczyć, co się dzieje podczas samego wydarzenia. Ale też dzień później wszystkie panele zostają wgrane na YouTube’a, podzielone tematycznie, więc też ktoś, jeśli nie ma czasu danego dnia do nas dotrzeć, to może też archiwalnie obejrzeć wszystkie materiały. Wszystkie materiały będą do obejrzenia na stronie internetowej.