Wraz z końcem kwietnia zaczęliśmy powoli wchodzić w nowy cykl - cykl lata. Dni stają się coraz dłuższe, wszystko dookoła nas zielenieje, a przepiękne zachody Słońca i złociste niebo możemy obserwować niemalże codziennie. Nieubłaganie zbliżamy się do błogich, wypełnionych beztroską letnich dni. Oysterboy snuje do nich ody i zamyka wakacyjną sielankę na swoim debiutanckim krążku. Z tej okazji udało nam się spotkać i porozmawiać o tym wydawnictwie.