Świąteczna poezja stała się niejako stałym świątecznym elementem ramówki Radia Meteor. Kolędowanie poprzez wiersze opanowuje również naszą stronę internetową. Tegoroczna Antologia Bożonarodzeniowa „więcej wspomnień wyciągniętych spod obrusu” jest doskonałą okazją, by zaprezentować ekskluzywny wywiad z Małgorzatą Mikos, prozaiczką, poetką, fotografką i redaktorką tegorocznego zbioru wierszy. Zachęcam Was do zapoznania się z samą biografią Pani Redaktor oraz z tajnikami przygotowywania Antologii od kuchni.
Czy może Pani dla naszych czytelników przybliżyć swoją biografię?
Małgorzata Mikos: Jestem prozaiczką, poetką i fotografką, która w literackim świecie zadebiutowała dość dawno, bo prawie 25 lat temu. Od momentu debiutu publikowałam w różnych antologiach poetyckich i prozatorskich, czasopismach literackich i brałam udział w niezliczonych konkursach literackich z mniejszym i większym sukcesem.
W 2018 roku pojawiła się moja powieść „Dni naszego życia. Tom 1”, a rok później jej druga część „Dni naszego życia. Tom 2”. W kolejnych latach pojawiły się moje dwie kolejne powieści: „Wstrzymując oddech” oraz „Wróć do mnie”, w której opisałam wojenne życie moich dziadków Sikorskich. Na początku listopada br. swoją premierę miał mój tomik poetycki „Wkrótce nadejdzie jutro”.
Z Antologią Bożonarodzeniową jestem związana od 2008 roku, a teraz przyszło mi przejąć jej redakcję, dbając, aby duch dawnych antologii był wciąż obecny w kolejnych wydaniach. Jestem również autorką blogów Books Coffee and I oraz Wild Nature with GM, oraz wielbicielką literatury, muzyki i kina.
Tegoroczna Antologia Bożonarodzeniowa nie jest pierwszą, w której Pani występuje. Skąd zamiłowanie wierszami?
MM: Jest to jedno z tych pytań, na które zawsze ciężko jest znaleźć właściwą odpowiedź. Myślę, że to kwestia przypadku zadecydowała, że zaczęłam pisać i opowiadać kolejne historie. Być może chęć przekazania czegoś drugiej osobie skłoniła mnie do napisania pierwszego tekstu. Było to dość dawno, więc nie pamiętam tego „przełomowego momentu”. Przygodę z pisarstwem na poważnie rozpoczęłam właśnie od poezji, która jest wymagającą formą i do której trzeba podchodzić z wyczuciem. Jedno słowo za dużo i czar pryska. A sama możliwość opowiedzenia za pomocą słów jakiejś historii, zwłaszcza wierszem, to największa przyjemność bycia pisarzem.
Małgorzata Mikos
Duch świątw mroźną, zimową noc, gdy gwiazdy jasne lśniły
w Sercu małym i samotnym umarła ostatnia nadzieja
cisza w pokoju zapanowała
tylko wiatr szumiał za oknem, porywając płatki śnieguw kącie zapomniany cień przeszłości
od dawna Święta były tylko datą, nie radością
lecz w chwili najmniej spodziewanej
Duch Świąt przekroczył prógw blasku świecy serce zaczęło coś czuć
powróciły wspomnienia, powróciły zapomniane twarze
dziecięcy śmiech, głos ukochanej osoby, radosne śpiewy
Serce wypełniło ciepło, którego od dawna w nim nie byłonagle w kącie pojawiła się choinka
migoczące na niej lampki odbijały się w źrenicach
i na ścianach
powróciły zakurzone marzenia i życzeniana stole pojawił się skromny poczęstunek
i miejsce dla niespodziewanego gościa
nagle rozległo się pukanie do drzwi
znajome twarze, szczere życzenia i podarkia Duch Świąt stał w kącie tuż za choinką
i przyglądał się z uśmiechem
że udało się przywrócić radość Świąt w kolejnym Sercu
Proza, czy poezja?
MM: Oba te gatunki są mi bliskie i ważne. Każdy ma w sobie inny rodzaj piękna i inny sposób przekazywania tej samej historii.
Czy trudno było Pani przejąć schedę po Panu Andrzeju Sikorskim?
MM: Muszę przyznać, że nie było to łatwe zadanie, zwłaszcza że wszystko nastąpiło tak nagle. Przecież nikt nie spodziewał się i nie wyobrażał sobie, że miałoby go kiedyś zabraknąć.
Od kilkunastu lat pomagałam przy pracy nad tym projektem, najpierw od strony graficznej, później także przy tekście, więc dobrze wiedziałam, ile pracy potrzeba do stworzenia takiego zbioru. Przejęcie pracy nad tym projektem to nie tylko zaszczyt, ale przede wszystkim ogromna odpowiedzialność, ponieważ Antologia Bożonarodzeniowa to kultowa i zarazem jedyna taka publikacja, w dodatku pojawiająca się nieprzerwanie od 1992 roku.
Jakiś czas temu pojawiły się plany wprowadzenia kilku zmian, aby z formą Antologii Bożonarodzeniowej powrócić nieco do początków tego projektu. Żałuję, że nie zdążyliśmy zrobić tego wspólnie, że przyszło mi to zrobić samej. Wierzę, że wujek byłby zadowolony z tegorocznego wydania, które jest początkiem nowego rozdziału dla Antologii Bożonarodzeniowej.
Andrzej Sikorski (1953-2023)
***choinka pod oknem
nowe światełka
ciasno przy rozsuniętym stole
więcej wspomnień wyciągniętych spod obrusu
dużo życzeń, potraw przy kolędzie z CD
i uśmiechu przed dzwonkiemwszyscy w domu
dopiero pies gada z korytarza
że czeka na klatce schodowej
do sąsiada też nie wpuścili
świętują
I mam nadzieję, że Poeci biorący udział w tegorocznej edycji oraz Czytelnicy, którzy sięgną po zebrane wiersze, będą usatysfakcjonowani efektem końcowym.
Łatwo było zachęcić poetów do udziału w nowym przedsięwzięciu?
MM: Jak widać, udało się zebrać zacne grono Poetek i Poetów, którzy zechcieli podzielić się utworami świątecznymi, stworzyć piękną opowieść, która otula, skłania do refleksji, wzrusza.
W tym miejscu chciałabym podziękować Poetkom i Poetom za zaufanie i za udział w tegorocznej edycji. To mnie był prawdziwy zaszczyt.
Joanna Tekieli
Jeden wieczórjest jeden wieczór
kiedy puste miejsce przy stole
zmienia się w bramę
i wchodzą przez nią
wszyscy
za którymi tęsknimy
Antologia Bożonarodzeniowa zyskała nowego Patrona…
MM: Tak, to prawda. Tegoroczna Antologia Bożonarodzeniowa została objęta patronatem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich Oddział Wielkopolski, za co z całego serca dziękuję Pani Łucji Dudzińskiej.
Czy w tomikach nadal pojawia się przestrzeń dla debiutantów?
MM: Oczywiście! To tradycja, że Antologię Bożonarodzeniową tworzą utwory bardziej doświadczonych poetów oraz tych dopiero zaczynających swoją przygodę z poezją. Zamysłem tego projektu od zawsze było łączyć wierszem Poetów i Czytelników, prezentować tak różne wizje Świąt. I to właśnie jest piękne w tym wyjątkowym projekcie.
W tym roku w Antologii Bożonarodzeniowej znalazło się kilku utalentowanych debiutantów, za których trzymam mocno kciuki i życzę sukcesów literackich.
Jaki poziom w tym roku według Pani reprezentuje Antologia Bożonarodzeniowa?
MM: Każda edycja tego projektu jest niepowtarzalna, zawierająca inne emocje i przesłanie. Tegoroczna Antologia Bożonarodzeniowa to wspaniała, pełna emocji i wspomnień opowieść o Świętach Bożego Narodzenia. O tęsknotach, nadziejach, marzeniach.
Dorota Domaszyńska
Kolęda po zmrokuZ pierwszą gwiazdą płynie kolęda po zmroku,
niosąc temu światu wszelką nadzieję i spokój,
utula ciepłem serca biegiem życia zmęczone,
kierując oczy w choinki rozświetloną stronę,
mruganiem lampeczek wiadomość przesyła,
liczy się jedynie tego wieczoru dobra chwila.Z pierwszą gwiazdą biegnie po zmroku kolęda,
nuci modlitwę o szczęście w zagubionych sercach,
wierzy w moc sprawczą swojego złotego blasku,
miłość snem zaklętą w delikatnym białym opłatku,
jedno miejsce wypełnia szczelnie wspomnienie,
znów radość świąt przykrywa ciemne losu cienie.
Ulubiony wiersz „wyciągnięty spod obrusu”?
MM: Niemożliwym jest wybrać jeden wiersz, gdy każdy utwór składający się na tegoroczną Antologię Bożonarodzeniową jest unikalny, znakomity. Dla każdego, kto sięgnie po tę Antologię Bożonarodzeniową inny utwór będzie bliski sercu. I to jest piękne w tym projekcie.
Jaki osobisty wymiar mają dla Pani Święta Bożego Narodzenia?
MM: Dla mnie od zawsze Święta to czas tylko dla najbliższych. Czas spokoju, rodzinnych spotkań, wspomnień Świąt sprzed lat oraz tych, których już z nami nie ma.
Czego chciałaby Pani życzyć czytelnikom i słuchaczom Radia Meteor?
MM: Życzę tego, co najważniejsze: możliwości spędzenia Świąt w gronie najbliższych. Świąt pełnych ciepła, magii i spokoju. I oczywiście w zdrowiu. Tego życzę każdemu z nas.
Pani Małgorzacie Mikos pragnę bardzo podziękować za poświęcony czas i przeprowadzoną rozmowę. Naszych czytelników zapraszam natomiast do zgłębiania poezji świątecznej. Tak jak słuchamy przeróżne świąteczne utwory, które stanowią element naszej kultury, warto pamiętać właśnie o wierszach, które niekiedy w swojej prostocie, subtelności czy też wieloznaczności przekazują barwne obrazy Świąt Bożego Narodzenia.
Również Redakcja Kulturalna Radia Meteor pragnie życzyć Wam spokojnych, radosnych Świąt Bożego Narodzenia przepełnionych bliskością i…kulturą!. Nie skupiajmy się jedynie na kolejnej corocznej powtórce Kevina, niech kultura towarzyszy Wam również w innej formie.
Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj – meteor.amu.edu.pl/programy/kultura