Ostatni dzień października przyniósł garść nowych informacji odnośnie tego, jak w przyszłym sezonie będą wyglądały zmagania w niższych ligach żużlowych. To właśnie wtedy udostępniono regulamin rozgrywek ligowych na sezon 2023, w którym nie zabrakło istotnych zmian. Przewodniczący GKSŻ, Piotr Szymański, postanowił je wytłumaczyć.

Źródło: sport.zgora.pl

Idą zmiany! Na pierwszy rzut – przepisy finansowe

Do jednych z najbardziej kluczowych zmian, do których doszło w regulaminach, są przepisy finansowe. Do tej pory określały maksymalną kwotę za podpis i zdobyty punkt. W środowisku jednak często funkcjonowały jeszcze dodatkowe umowy, m.in. sponsorskie. Sęk w tym, że nie były one objęte procesem licencyjnym i władze żużla postanowiły to zmienić.

– To z jednej strony efekt naszych rozmów z UOKiK, a poza tym otrzymywaliśmy sporo sugestii ze strony zawodników i działaczy, że te sprawy należy uwolnić. W związku z tym wsłuchaliśmy się w te głosy i limitów nie będzie. Mam nadzieję, że wszyscy podejdą do tematu odpowiedzialnie, bo kilka lat temu mieliśmy kluby, które znikały z żużlowej mapy Polski z powodu długów i trzeba było później czekać na ich powrót – informował Piotr Szymański, przewodniczący GKSŻ.

Wprowadzenie prekontraktów

Największą zmianą będą tzw. prekontrakty, które będzie można zawierać między 15 czerwca a 31 października. Ma to w pewien sposób zagwarantować „słowność” poszczególnych prezesów, jak i zawodników w przypadku wcześniejszych rozmów kontraktowych odbywających się jeszcze w trakcie trwania sezonu żużlowego. Nie da się bowiem ukryć, że pomimo tego, iż owe rozmowy nie były wcześniej dozwolone, to panowała „wolna amerykanka”. W rezultacie giełda transferowa w PGE Ekstralidze była już rozwiązana w okresie wakacyjnym, z drobnymi wyjątkami. 

– Ustaliliśmy to wspólnie z PGE Ekstraligą. Ta inicjatywa to reakcja na ostatnie wydarzenia na rynku transferowym. Kluby i żużlowcy dostają od nas narzędzie, ale nie muszą z niego korzystać. Nikt nie zabrania czekania do listopada i zawierania umów wtedy. To zatem prawo, a nie obowiązek. Czas pokaże, z jakim spotka się to odzewem – wyjaśnia Szymański.

ZZ-ki za Rosjan

Szymański stwierdził, że rezygnacja z zastępstwa zawodnika za zawieszonych Rosjan była naturalnym ruchem. Przed rokiem faktycznie można było mówić o zaskoczeniu, jednak w tym sytuacja Rosjan jest już bardziej klarowna. Co więcej, przewodniczący GKSŻ uchylił rąbka tajemnicy i powiedział, że przepis o zawodnikach z numerami 8 i 16, które przywdziewają żużlowcy do 23. roku życia, zostały przegłosowane przez… kluby!

Poprzez wspólną decyzję klubów ustalono, że nie będzie powrotu do spotkań barażowych. Na samym końcu serwis polskizuzel.pl dodał, że w ramach obowiązków szkoleniowych każdy zespół eWinner 1. Ligi Żużlowej będzie musiał zorganizować turniej Zaplecza Kadry Juniorów. Ponadto zwiększy się również liczba imprez w kategorii 250cc.

***

Po więcej ciekawych tekstów ze świata sportu zapraszamy tutaj –> https://meteor.amu.edu.pl/programy/sport/