Tadeusz Norek, Arkadiusz Czerepach albo po prostu Artur Barciś. Aktor, który udowodnił wszystkim, którzy w niego nie wierzyli, że będąc odważnym i upartym można wszystko. Aktorem mógł zostać ktoś wysoki, przystojny – on udowodnił, że nie tylko. Wszystko zaczęło się od występów w szkole. Inne dzieci grały w piłkę, on wolał być na scenie. Grać. Śpiewać. Recytować wiersze. To właśnie wtedy czuł, że wszyscy go widzą i słyszą. Czuł się ważny.
Byłem najszczęśliwszym dzieckiem na świecie
Brawa. Oklaski. Kolejne występy. W końcu udział w konkursie recytatorskim. Jedna wygrana, druga, trzecia. Zrozumiał, że musi zostać aktorem a nie cukiernikiem, tak jak chcieli jego rodzice. Złożył podanie na Wydział Aktorski łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej. Dostał się. Spełniał swoje marzenie. Uczył się szermierki i recytowania Szekspira. Po ukończeniu studiów zaczął grać w teatrze, otrzymywał niewielkie role filmowe. Rozgłos i rozpoznawalność zyskał dzięki występom w programie „Okienko Pankracego”. Pod koniec lat 90. wcielił się w postać Tadeusza Norka. Zyskał sympatię widzów jako najlepszy przyjaciel Karola, miły i kulturalny „inżynier instalacji podziemnych”. Jako aktor charakterystyczny, dostawał raczej propozycje ról drugoplanowych, lecz bardzo pamiętnych i wyrazistych.
„Sam wymyśliłem mu ten tupecik”
Artur Barciś jest aktorem, który najlepiej sprawdza się w kreacjach komediowych i dramatycznych. Zazwyczaj widzowie dostrzegają go na drugim planie, za plecami głównych bohaterów. Kto stoi obok wójta Kozioła z Wilkowyj? Sekretarz Gminy – Arkadiusz Czerepach. Postać inteligenta i podła, trudna do polubienia. Jak przyznaje sam aktor, to on wymyślił słynny tupecik Czerepacha.
Dzisiaj gra głównie w teatrze a jego reżyserskie umiejętności możemy podziwiać, oglądając takie sztuki jak „Nerwica natręctw”. Zawsze zabiegany, w ruchu, angażujący się w wiele interesujących projektów. Dla innych Tadek Norek czy Czerepach. Dla mnie miła, kulturalna osoba, która zechciała poświęcić młodej osobie trochę czasu. Aktor. Reżyser. Po prostu. Artur Barciś.