Kolorowy Poznań, czyli o historii jego murali

Zwiedzając Poznań, można wybrać wiele tematycznych szlaków, bądź miejsc wartych szczególnej uwagi. Stolica Wielkopolski przyciąga szczególnie swoją architekturą czy zabytkami. Niedoceniania jeszcze jednak jest sztuka uliczna miasta, która dynamicznie się rozwija. Liczba murali stopniowo zwiększa się dzięki lokalnym artystom, a te można zobaczyć nie tylko w centrum, a również w innych dzielnicach. Każdy z nich wyróżnia się swoją historią, bądź przesłaniem, jakie ze sobą niesie. 

źródło: poznan.pl

Opowieść śródecka z trębaczem na dachu i kotem w tle

Mówiąc o poznańskich muralach, nie sposób nie wspomnieć o jednym z najbardziej popularnych dzieł, który znajduje się na Śródce. Jest to zdecydowanie jeden z punktów obowiązkowych do odhaczenia podczas zwiedzania stolicy Wielkopolski. Ukazuje on pełną życia, kolorów i trójwymiarową historię dzielnicy, która kiedyś była oddzielnym miasteczkiem. Nawiązuje również do dawnej zabudowy i tego, z czego słynęła Śródka, czyli handlu oraz rzemiosła. Zachwyca swoją wielkością i wciąga w swoje ramy niczym kadr z filmu. Powstał w ramach programu rewitalizacji dzielnicy i obecnie przyciąga wielu turystów, nie tylko z Poznania.

źródło: poznań.pl

Mural Eko

Jedną z ciekawszych pozycji jest z pewnością mural… oczyszczający powietrze, znajdujący się na Jeżycach, przy ulicy Wawrzyniaka. Zagłębiając się trochę w sferę techniczną, ekologiczne wartości mają tutaj użyte farby. Stworzone zostały ze specjalnych składników, które przy kontakcie ze światłem UV przekształcają cząsteczki zanieczyszczeń w nieszkodliwe substancje. 

Sam mural przenosi nas w leśne klimaty. Duże wrażenie wywołuje, chociażby jego rozmiar, gdyż pokrywa on całą ścianę budynku. Intensywne kolory i łatwa do odczytu symbolika sprawiają, że każdy może zrozumieć jego przekaz. Jest on manifestem i przypomnieniem tego, jak ważna jest przyroda dla każdego człowieka. 

źródło: codziennypoznan.pl

Mural na ścianie Teatru Cortique

Czasami zrozumienie jakiegoś obrazu wymaga wejścia w jego historię. W tym przypadku ważne jest miejsce i jego przeszłość. Mural ten znajduje się na ścianie Szkoły Baletowej Anny Niedźwiedź oraz współpracującego z nim Teatru Cortique. Na jego deskach możemy zobaczyć liczne występy, w których udział biorą właśnie uczniowie. 

Sam mural nie przedstawia żadnej konkretnej postaci. Namalowany kolorami symbolizującymi uczucia, finezje i indywidualizm, tematycznie wpasowuje się w temat twórczości i tańca. Jedna z interpretacji mówi, że możemy go odczytywać jako manifest wolności, emocji i kreatywności związanej z teatrem i światem wyobraźni.

źródło: inyourpocket.com

Brama do innego świata 

Z tym wildeckim muralem zanurzymy się w świecie fantazji. To za sprawą gry światła i ogromnych drzwi przyciąga wzrok z końca ulicy. Namalowany na ścianie budynku zaprasza nas w swoje progi i zachęca do przekroczenia ogromnych drzwi. Każdy, kto choć raz marzył o tym, żeby znaleźć taką bramę i przenieść się do swojego świata wyobraźni, poczuje się tutaj jak w domu. Patrząc na mural, możemy poczuć odrobinę nostalgii, ale jednocześnie ciepła. Symbolika otwartych drzwi, prowadzących dokądkolwiek chcemy, daje nadzieję na lepsze jutro. Pokazuje, że może czasem warto wyjść ze strefy komfortu, bo będzie czekać tam na nas coś wyjątkowego.

źródło: propertydesign.pl

Murale na każdą okazję

Mało co potrafi tak nadać ulicom charakteru i życia jak sztuka spotykana w miejscach, w których nawet byśmy się tego nie spodziewali. Poznańskie murale stają się obecnie coraz częstszym tematem, a ich liczba stale rośnie. Na budynkach możemy znaleźć i te wielkie pokrywające całą ścianę, jak i te mniejsze, z wyjątkową historią, w zakamarkach podwórek. Zagłębiając się w miasto, warto zwrócić na nie uwagę, dać sobie chwile na odpoczynek i podziwianie tej wyjątkowej sztuki.

Autorka: Dominika Seweryńska

Po więcej ciekawych tekstów ze świata kultury zapraszamy tutaj.